Porażka, której można było uniknąć.

• autor: marlo2000, 2013-06-10 11:48

8 strzelonych bramek i pięć "samobójów" ?

SIMI - CLEAR VISION  8-10

         Mimo dużej frekwencji i najsilniejszego składu nie udało się pokonać zespołu CLEAR VISION. Porażka boli tym bardziej, że nie byliśmy gorsi, a w długich fragmentach gry byliśmy drużyną przeważającą. O porażce znowu zdecydowały błędy indywidualne, których, przy odrobinie odpowiedzialności można było uniknąć. Przynajmniej pięć, sześć bramek straciliśmy w taki nieodpowiedzialny sposób. Można powiedzieć, że piłka to gra błędów. Oczywiście, zgadzamy się, ale błędy popełniane w tym spotkaniu, spowodowane były nie brakiem umiejętności, a zbytnią w nie wiarą oraz gigantycznym roztargnieniem. Uważam, że każdy, kto te błędy popełnił, nigdy poza boiskiem, nie powiedziałby, że w ten sposób należy się zachowywać na placu gry, a zatem nie ma co nawet wyciągać z tego wniosków, tylko zastanowić się nad wyborami swoich decyzji podczas gry.

          Dodać do tego niemiłosiernie obijaną bramkę Rywali. Naliczyłem sześć takich sytuacji, ale ile ich było nikt chyba nie był w stanie zliczyć. Ponadto, brzemienny w skutkach błąd sędziego, gdy przegrywaliśmy jedną bramką, a obrońca zatrzymał piłkę ręką, nie pozwalając jej wpaść do bramki. Tego też może nie warto komentować, bo to już nie pierwszy raz.

           Koniec końców przegraliśmy 8-10 i na osłodę pozostają nam tylko piękne bramki Pawła Krupy, Jarka Jaworskiego i Mateusza Katafiasza. Świetnie się to ogląda. Za tydzień pojedynek z PRAWNIKAMI, którzy dochodzą do równowagi po nieudanym początku sezonu. Teraz przed nami mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Śmiem twierdzić, że dysponując takim składem jak w niedzielę, jesteśmy w stanie pokonać Ich w ostatnich kolejkach ligi i uratować się nawet przed barażami. Wszystko w naszych nogach i w głowach. Frekwencja, ambicja, determinacja i odpowiedzialność. Wszystko to musi zagrać razem. Patrząc na ostatni mecz, jesteśmy w stanie tego dokonać. Do boju SIMI !!!