Zielony
Jumpinplace park trampolin
pizza Da Vinci
Salonik Piłkarski Fair Play
Clear Vision/Studio ASP

Clear Vision/Studio ASP

Azzurrini

Azzurrini

9 (2 : 1) 2
3 punkty 0

Składy drużyn


 

Dodatkowe informacje

Sezon: 2013 SZÓSTKI

Liga: 2013 SUPERLIGA

Runda: 12 kolejka

Typ wyniku:

Termin: 25 maja 2013 15:00

Stadion: BOISKO SIERNIECZEK

Sedzia 1: ---

Sedzia 2: ---

Opis meczu:

  • Opis ze strony Azzurrini
  • autor: Baszczu_14, 2013-05-28 18:02

W strugach deszczu przyszło nam się zmierzyć z drużyną Clear Vision/Studio ASP. Pogoda w sobotnie popołudnie nie rozpieszczała uczestników spotkania, co nie przeszkodziło jednak obu ekipom w stworzeniu całkiem przyjemnego dla oka widowiska. Niestety - tylko do 50. minuty meczu. Dzielnie walczący Azzurrini stracili wówczas trzeciego gola, który zapoczątkował serię katastrofalnych pomyłek skutkujących ostatecznie wysoką porażką 2:9. Szansa na rehabilitację już w najbliższy piątek!

Równo z pierwszym gwizdkiem sędziego zarysowywać się zaczęła lekka przewaga zespołu Clear Vision/Studio ASP. Piłka często przeszkadzała zawodnikom obu drużyn, gdyż nasiąknięta murawa sprawiała wiele kłopotów. Szybciej z problemami uporali się Optycy, którzy jako pierwsi zdobyli w tym meczu gola. Fenomenalne podanie zewnętrzną częścią stopy Waldemara Szymkowiaka plasowanym strzałem na bramkę zamienił Paweł Pikulski. Rywale poszli za ciosem i po kolejnych 5 minutach prowadzili już dwoma bramkami. Na szczęście na długie minuty Karol Jankowski i spółka poprawili swoje zachowania w defensywie i przeciwnikom nie było już tak łatwo oddać strzał na bramkę Marcina Błaszkiewicza. Wymagało to jednak więcej agresywności, w czym dominował lekko kontuzjowany Mateusz Karaszewski. Za jedno z ostrych wejść upomniany został żółtym kartonikiem. W ataku Azzurrini najwidoczniejszy był Dominik Obuchowski, który miał jednak nieco rozregulowany celownik. Bramkę Optyków udało się odczarować dopiero Marcinowi Pałaszewskiemu, który szczęśliwie trafił do siatki na 5 minut przed końcem pierwszej połowy. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Nienajgorsza gra w pierwszej odsłonie sprawiła, że nasi zawodnicy uwierzyli w zgarnięcie pełnej puli w tym meczu. Ich marzenia zostały jednak szybko i brutalnie sprowadzone na ziemię. Zaledwie 5 minut drugiej części gry udawało się zachować czyste konto. Potem jednak Mateusz Andrysiak i reszta defensywy poczęła być brutalnie molestowana przez rozkręcających się z minuty na minutę zawodników Clear Vision/Studio ASP. W ekipie oponentów rządził i dzielił Michał Murawski, skutkiem czego były szybkie 3 gongi i wynik 1:5 skutecznie wyleczył nas z marzeń o zdobyczy punktowej. Kontuzji nabawił się przy próbie nieudanego dryblingu Mikołaj Karaszewski, co stanowiło dodatkowy cios w i tak już rozdygotany zespół Azzurrini. Dopiero przy stanie 1:7 swoją obecność na boisku zaakcentował Mateusz Kunecki, który sprytnym strzałem z dużego palca uratował część honoru graczy w błękitnych kompletach. Pierwszej bramki w tym sezonie wciąż nie znalazł Arkadiusz Klejnowski, swojego dorobku strzeleckiego nie powiększył również Damian Słomski. Dwa gole zdobył za to Pałaszewski... ale okazały się to niestety gole samobójcze. Tym sposobem skompletował on dosyć osobliwego hat-tricka. Wynik 2:9 utrzymał się do końca spotkania, o którym chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć.

Kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Superligi rozegramy w piątek, 31. maja o godzinie 21:00. Rywalem będzie czerwona latarnia ligi - Prawnicy OiRP Bydgoszcz. Przedtem jednak rozegrany zostanie sparing z ekipą Grom Alfa (III liga PLP Siernieczek) w środę 29.05. o godzinie 20:00 na orliku przy ul. Berlinga (przy Szkole Podstawowej nr 66). Zapraszamy!

Clear Vision/Studio ASP 9:2 Azzurrini
(Mateusz Kunecki - 1, Marcin Pałaszewski - 1)