14. KOLEJKA I LIGI JESIEŃ 2017 - RELACJA

ABVERGO! ABVERGO! ABVERGO!

14. KOLEJKA I LIGI JESIEŃ 2017 – RELACJA

Życzylibyśmy sobie, by wszystkie rozgrywki we wszystkich sezonach układały się tak jak finisz I ligi Jesień 2017. Bezpośrednie starcie dwóch bezwzględnie najlepszych zespołów, cała pula leży na murawie. Bajce wystarczał remis, ale do spełnienia marzeń zabrakło jednej bramki. Pierwszoligowe królestwo należy do Abvergo!

Educarium 8:6 BRUKMAX Stary Fordon

W inauguracyjnej potyczce mierzyły się ze sobą drużyny, które stworzyły w rundzie zasadniczej kapitalne widowisko. Dziewiętnaście bramek, wygrana różnicą zaledwie jednego gola i wspaniałe wspomnienie, które żyło w nas od kilku dobrych tygodni. Także i ostatnie spotkanie tego sezonu w wykonaniu obu zespołów przysporzyło sporo emocji i nerwów. Educarium walczyło o „małe mistrzostwo” czyli o zakończenie sezonu na szóstym miejscu i wygranie grupy. BRUKMAX Stary Fordon chciał pozostawić pozytywne wrażenie po pierwszym sezonie w strukturach PLA Siernieczek. Mecz oceniamy na mocną czwórkę z plusem, a żadnym zaskoczeniem nie jest, że najlepszy na placu gry okazał się Dariusz Wolski, autor czterech goli i trzech asyst. Człowiek-instytucja w Educarium miał jednak tym razem odpowiednie wsparcie w osobie Michała Lewandowskiego, który dwoma golami i dwoma asystami znacząco przyczynił się do sukcesu swojej drużyny. Educarium może być naprawdę ukontentowane jesienną przygodą: szóste miejsce i posiadanie w szeregach króla strzelców – to budzi respekt. BRUKMAX Stary Fordon skończył rywalizację na ósmej lokacie, która jednak nijak się miała do przedsezonowych zapowiedzi. Twarde lądowanie beniaminka, który ma jednak potencjał by w przyszłości wybić się ponad przeciętność.

LUKTRANS / PASAMON 8:17 PA-DO.pl

Mecz o przysłowiową pietruszkę, dość powiedzieć, że najwyższą stawką było trofeum za grę fair-play. Ostatni mecz w sezonie dla obu ekip był szansą na sympatyczne pokopanie piłki bez zbędnych nerwów i bez większych stresów. Wakacyjna i sielankowa atmosfera widoczna była gołym okiem, kadry które z reguły pękały w szwach tym razem ledwo starczyły na skompletowanie drużyn do gry. Obie drużyny skoncentrowane były na niezrobieniu sobie krzywdy i spokojne dogranie sezonu do końca. Obyło się bez kartek, co zaowocowało zwycięstwem w klasyfikacji najczyściej grających drużyn dla trzeciej ekipy sezonu, czyli PA-DO.pl. LUKTRANS / PASAMON skończył sezon na pozycji numer cztery, najgorszej dla sportowca. W niedzielne wczesne popołudnie brylował Marcin Napierała (6 goli, 6 asyst), Piotr Jaroć (5 goli, 4 asysty) i Dawid Gawęcki (3 gole, 4 asysty), którzy najbardziej zasłużyli się dla PA-DO.pl. Wśród pokonanych warto wyróżnić Grzegorza Wiśniewskiego (4 gole) i Macieja Belińskiego (2 gole, 4 asysty).

Abvergo 4:3 Bajka

O tym meczu powiedziano już wszystko przed pierwszym gwizdkiem. Wszystkie możliwe scenariusze zostały rozłożone na części pierwsze, na wszystkie pytania poszukano wszystkich solucji, na wszystkie zagwozdki przyszykowano wszystkie warianty. Pozostała już tylko jedna niewiadoma, którą miała rozwikłać osiemdziesięciominutowa batalia na boisku przy ulicy Kaplicznej. Wszystko wydawało się być po stronie Bajki – pozycja w tabeli, zmęczenie Abvergo i absencja dwóch gwiazd pierwszej wielkości w układance Kamińskiego: Radosława Zakrzewskiego i Karima Mouchayousa. Batalia, której Bajka  w takich okolicznościach nie miała prawa przegrać. Wojna ta potoczyła się jednak po myśli Abvergo, które w dramatycznych okolicznościach zdołało strzelić o jednego gola więcej od Bajki. Ekipa Tomasza Sakowicza może sobie pluć w brodę za przebieg pierwszej połowy, kiedy to narobiła tyle strat, że nie dała rady ich odrobić. Było blisko, ale zabrakło czasu. Na nic wspaniała dyspozycja przez cały sezon, na nic genialny Jerzy Zakulski, najlepszy rozgrywający ligi, który także w ostatnim meczu był w kapitalnej dyspozycji biorąc udział przy wszystkich bramkach. Katem marzeń Bajki okazał się człowiek, który nikomu się nie kłania – Jacek Kajko. Dwa gole, bezwzględna gra w defensywie i – co tu dużo mówić – mecz życia. Sukces mimo wszystkich przeciwności losu musi smakować podwójnie, czapki z głów przed mistrzem pierwszej ligi – Abvergo!

Etlumaczenia.eu Bydgoszcz 6:5 Rona Leader

Niełatwo było wzbudzić w nas emocje raz jeszcze, mecz Abvergo z Bajką był czymś stratosferycznym, scenariuszem pisanym przez życie, o którym nie odważyłby się pomyśleć nawet najwspanialszy z reżyserów. Obie ekipy potrafiły jednak wzbudzić w nas niekłamane zainteresowanie, a zacięta batalia – choć bez żadnej konkretnej stawki – musiała się podobać. Liderzy obu zespołów: Piotr Porożyński (3 gole, 1 asysta) oraz Patryk Kowalski (4 gole, 1 asysta) byli motorami napędowymi swoich ekip. Ten mecz mógł się skończyć w każdy sposób, ale ostatecznie minimalnie lepszy okazał się zespół Etlumaczenia.eu Bydgoszcz, który zakończył rozgrywki na siódmym miejscu w tabeli. Rona Leader uplasował się na dziewiątej lokacie.