pizza Da Vinci
PAAK hurtownia sportowa
Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony

1. KOLEJKA II LIGI WIOSNA 2017 - RELACJA

OSTRA BATALIA OD SAMEGO POCZĄTKU

1. KOLEJKA II LIGI WIOSNA 2017 - RELACJA

Nikt nie bierze jeńców, od pierwszego gwizdka sędziego każdy gra na pełnych obrotach. Nie obyło się bez wyraźnych zwycięstw, nie zabrakło też dynamicznych obrotów sytuacji. Z pierwszego weekendu z drugoligowcami możemy być bardzo zadowoleni i z optymizmem czekamy na kolejne rozstrzygnięcia.

Są Gorsi 4:11 PA-DO.pl

W inauguracyjnej potyczce doszło do sporego pogromu. PA-DO.pl posiadający w swoim składzie multum zawodników obytych z atmosferą PLA Siernieczek nie dał szans drużynie Są Gorsi. Ekipa Przemysława Chylewskiego robiła co mogła, a że mogła niewiele, to końcowy efekt był dość rozczarowujący. Nie pomógł hat-trick Adiego, wobec tak dysponowanych przeciwników nie było szans na jakąkolwiek zdobycz punktową. Z wysokiego C rywalizację na trzecim szczeblu rozgrywkowym rozpoczął Michał Sulwiński, który z czteroma trafieniami i trzema asystami zamknął kwestię wyboru gracza kolejki. Takiego startu jak on nie zanotował nikt inny. Dobrze w sezon wszedł również Grzegorz Zahora, autor trzech trafień. PA-DO.pl pierwszym liderem w nowym sezonie II ligi.

Diuna 2:9 LUKTRANS / PASAMON

Diuna podchodziła do tego starcia z wielkimi nadziejami. Wszak nowe rozgrywki to zawsze impuls napędzający adrenalinę. Na ich nieszczęście LUKTRANS / PASAMON nie tylko zachował fantastyczną formę z końcówki sezonu halowego, ale też znacząco się wzmocnił. Jeden z nowych nabytków, Maciej Beliński, wprost rozszarpał swoich przeciwników, trzykrotnie strzelając gola i dwukrotnie asystując. Jeszcze bardziej łasy na gole był fenomenalny Wojciech Kasiorek, który czterokrotnie umieszczał piłkę w siatce Dawida Wawrzonkowskiego. Dzieła zniszczenia dokonał swoimi dwoma golami Grzegorz Wiśniewski i niezbyt imponujący debiut Diuny stał się faktem. Paweł Tobolski i spółka nie muszą jednak popadać w stany depresyjne, wszak terminarz nie był w tym wypadku ich sprzymierzeńcem.

Educarium 4:9 Cukiernia Sowa

Trzeci z nowicjuszy wypadł w sobotę bardzo korzystnie. Cukiernia Sowa mierzyła się z groźnym Educarium i wyszła z tej rywalizacji zwycięsko. Od początku spotkania zarysowywała się przewaga debiutantów, którzy nie pozwolili paczce Dawida Sawkowa przesadnie rozwinąć skrzydeł. Nie bez wpływu na taki stan rzeczy była absencja Dariusza Wolskiego, trzeciego strzelca w II lidze futsalu 2016/17. Wśród zawodników zwycięskiej drużyny na szczególne wyróżnienie zasłużył Rafał Balt, autor hat-tricka. Dwa gole i jedna asysta to dorobek Piotra Wojciechowskiego, znanego z naszych boisk chociażby z występów w barwach zespołów Bohamet S.A. i Red Devils. Miło nam powitać Piotra po trzech latach nieobecności, a z taką formą będzie on z pewnością jednym z kandydatów do grona najznamienitszych piłkarzy w lidze.

AC Barka 4:7 Epaka.pl Przesyłki Kurierskie

O ile wszystkie sobotnie starcia przebiegały w dość jednostronny sposób, o tyle pierwsze z niedzielnych starć było kapitalną karuzelą emocji. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando AC Barki, a Dariusz Wittkowicz mógł mieć pełne prawo być dumnym z tego co oglądał na boisku przy ulicy Kaplicznej. Coraz większa nerwowość wdzierała się w poczynania ekipy Epaka.pl Przesyłki Kurierskie, która łącznie uzbierała w tym spotkaniu aż cztery żółte kartki. Druga połowa to był już koncert jednego aktora. Denis Duszyński spędził najlepsze 40 minut swojego piłkarskiego życia a to asystując, a to strzelając, jednym słowem demolując rywali. Dwa trafienia, cztery asysty i bezwzględny tytuł najlepszego gracza meczu. Dubletami popisywali się też Marcin Korman i Łukasz Przydatek z Epaka.pl Przesyłki Kurierskie oraz Sławomir Szymkowiak reprezentujący barwy AC Barki.

FC Manhattan 7:3 NotBad Team

Kolejną parą drużyn, która inaugurowała w ten weekend drugoligowe zmagania, była dwójka FC Manhattan i NotBad Team. Debiutująca w rozgrywkach PLA Siernieczek paczka liczyła na zapunktowanie i mocne wejście w sezon. Daniel Zuchelkowski i spółka to mieszanka rutyny z młodością, która ma odpalić i postraszyć całą stawkę. Zaczęło się od drobnego niewypału. FC Manhattan stanowił monolit i nie pozwolił rywalom za długo marzyć o korzystnym rezultacie. Brylował znakomity Dawid Wiśniewski, autor 3 trafień i 2 asyst. Król strzelców jesiennej edycji II ligi ma chyba apetyt na powtórzenie sukcesu. Dubletami popisywali się z kolei Juliusz Drozdowski i Hubert Komsta (obaj FC Manhattan) a także najjaśniejszy punkt wśród przegranych – Kamil Dobrzyński. Obiecująca inauguracja dla FC Manhattan i dobra lekcja dla nowicjuszy z NotBad Team.

ADP Celtic 3:1 Boroch Auto Service

Ostatnie spotkanie pierwszej kolejki II ligi rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie meczu. ADP Celtic miał optyczną przewagę nad Boroch Auto Service pod dowództwem Sławomira Kaczmarka i udowodnił swoją przewagę na boisku. Celtowie zawdzięczają zwycięstwo przede wszystkim Arturowi Bułatowiczowi (2 gole) i Mariuszowi Nieznalskiem (1 gol, 2 asysty), którzy ciągnęli swój zespół za uszy. Bardzo dobrze prezentował się też Artur Bułatowicz, który dał się pokonać wyłącznie Sebastianowi Główczewskiemu i po pierwszej serii gier prowadzi w klasyfikacji najlepszych bramkarzy. Druga połowa przebiegała w dość leniwym tempie, Boroch Auto Service szukało gola kontaktowego, ADP Celtic chciał postawić kropkę nad i, ale ostatecznie obie defensywy nie dały się już pokonać.