pizza Da Vinci
PAAK hurtownia sportowa
Salonik Piłkarski Fair Play
Jumpinplace park trampolin

15. KOLEJKA II LIGI FUTSALU 2016/17 - RELACJA

PIERWSZA PORAŻKA NOWEGO MISTRZA

15. KOLEJKA II LIGI FUTSALU 2016/17 - RELACJA

Dopiero w ostatni weekend lutego, po zapewnieniu sobie tytułu mistrzowskiego, Towell.pl zaznał goryczy porażki. Przeciwnicy spisali się fenomenalnie i przedłużyli swoje szanse na drugie miejsce. Gracze Etlumaczenia.eu Bydgoszcz, bo o nich mowa, mogą wysoko nosić swoje głowy.

Lux 3:4 Corinthians II

Największa zasługa tego, że ten mecz pełen był emocji leżała w geście Corinthians II. Nie możemy nie docenić wspaniałego gestu fair-play, na jaki stać było zawodników Krzysztofa Krakowskiego i spółki. Wobec osłabienia przeciwnika zgodzili się oni bowiem na zagranie meczu w sile czterech zawodników na boisku. Mimo olbrzymiej frekwencji zawodnicy Corinthians II zrobili ukłon w stronę Luxu, który… prawie ograbił ich z punktów. Wspaniałe przygotowanie atletyczne graczy Jarosława Kamińskiego pozwoliło im na walkę od pierwszej do ostatniej minuty, a popłoch w szeregach defensywnych rywala siał zwłaszcza auto dwóch trafień – Tomasz Dąbrowski. Ostatecznie jednak to Corinthians II okazali się ekipą lepszą, a na zwycięstwo swojej drużyny zapracowali swoimi golami Marcin Chmielewski, Kamil Marek, Mateusz Olek i  Dominik Walczak. Wygrana ta zapewniła niebieskim siódmą pozycję w lidze bez względu na ostatni pojedynek z Epaka.pl Przesyłki Kurierskie. Drużyna Denisa Duszyńskiego wciąż ma szanse na zajęcie ósmego miejsca w tabeli, ale musiałaby w ostatniej kolejce ograć Corinthians II różnicą… dwudziestu trzech bramek.

Towell.pl 3:5 Etlumaczenia.eu Bydgoszcz

Stało się, nasycony lider i świeżo upieczony mistrz w końcu zaznał smaku porażki. Mimo znakomitej postawy i walki do ostatniej minuty zabrakło im tego, z czego słynęli przez całą rundę zasadniczą: cynizmu, szczęścia i bezkompromisowości. Towell.pl stać było w niedzielne popołudnie wyłącznie na dwa trafienia Marcina Czerwińskiego i bramkę Tomasza Zielińskiego. Rywale mieli w swoim składzie absolutnie rewelacyjnego Pawła Tomczaka, który trzy razy zmusił do kapitulacji Artura Staszewskiego. W ekipie Michała Ossowskiego jak zwykle dużo zależało od formy samego kapitana, który kolejny raz zapisać sobie może piątkę z plusem. Gol i dwie asysty to dorobek, który budzi respekt. Dzieła zniszczenia drużyny Sławomira Rucińskiego dokonał Jacek Tabiszewski, a wygrana Etlumaczenia.eu Bydgoszcz zmusza Shadows do powtórzenia ich sukcesu w ostatniej serii gier. Jeżeli ekipa Patryka Żubki nie sprosta zadaniu to skończy sezon na najniższym stopniu podium.

Beer&Fun 5:13 LUKTRANS / PASAMON

Gdy przypominamy sobie sezon jesienny i początek rundy zasadniczej drugiej ligi futsalu i porównujemy to ze stanem aktualnym otrzymujemy obraz błyskawicznego wzrostu. Przemiana z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia to pierwsza rzecz jaka przychodzi nam na myśl mówiąc o Drink Team, które przechrzciło się na LUKTRANS / PASAMON. Drużyna Przemysława Wichmanna gra obecnie najlepszą piłkę na trzecim szczeblu i gdyby sezon trwał jeszcze kilka tygodni to z pewnością skutecznie zaatakowaliby podium. Beer&Fun z kolei przebywa drogę dokładnie odwrotną od ścieżki utorowanej przez LUKTRANS / PASAMON. Od sukcesów i złotych klamek do ubogiego życia kierowanego marzeniami i wspomnieniami tłustych lat i pięknych chwil. Bezpośrednie starcie tych zespołów dobitnie pokazało różnicę, jaka obecnie dzieli oba te kluby. Bartosz Gwiazdowski i spółka z trudem uzbierali skład na niedzielne spotkanie, a żaden gracz nie był w stanie dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Z kolei w ekipie Przemysława Wichmanna wszystko funkcjonowało jak w doskonale naoliwionej machinie zniszczenia. Hat-trickami popisali się Przemysław Babina i Wojciech Kasiorek, z kolei Michał Cieszyński aż sześciokrotnie w przeciągu czterdziestu minut zmuszał Dominika Suchowskiego do kapitulacji. Popisowa partia LUKTRANS / PASAMON, którzy swoją dyspozycją rzucają na kolana wszystkich sympatyków II ligi futsalu 2016/17.