PAAK hurtownia sportowa
pizza Da Vinci
Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony

10. KOLEJKA II LIGI FUTSALU 2016/17 - RELACJA

DRUGA LIGA W CIENIU SHADOWS

10. KOLEJKA II LIGI FUTSALU 2016/17 – RELACJA

Korzystając z pauzy niepokonanego jak dotąd Towell.pl, drużyna Shadows pokonała w kapitalnym stylu AC Barkę i objęła prowadzenie w tabeli. Mający tyle samo punktów i jeden mecz rozegrany mniej zespół Sławomira Rucińskiego pauzował, ale oglądanie wyczynów głównych kontrkandydatów do mistrzostwa drugiej ligi musiało wywołać wiele kropel potu na czołach zawodników dotychczasowego lidera.

Osowa Góra 0:12 Beer&Fun

Pierwszy z sobotnich meczów drugiej ligi nie wywołał zbyt wiele emocji. Osowa Góra okazała się bezsprzecznie gorsza od Beer&Fun, nie potrafiąc zainkasować choćby jednego trafienia przez pełne 40 minut. Z trafianiem do siatki przeciwnika absolutnie problemów nie miał zespół Bartosza Gwiazdowskiego. Sam kapitan dokonał tej sztuki aż trzykrotnie, a jego wyczyn powtórzył Sławomir Szmyt. Dwa gole zdobył Adam Szafrański, gola zdołał strzelić nawet strzegący bramki Dominik Suchomski. Jedynym zawodnikiem żółto-niebieskich, który nie zdołał znaleźć sposobu na Kamila Krępica był o dziwo Marcin Madeja, który jednak zadośćuczynił pięcioma asystami i tytułem najlepszego rozgrywającego meczu. Beer&Fun wciąż ma podium w zasięgu ręki.

Drink Team 1:4 FC Manhattan

Drugie i zarazem ostatnie sobotnie starcie II ligi futsalu przyniosło zdecydowanie więcej adrenaliny. Walczący dzielnie o podium zespół Drink Team po zdetronizowaniu FC Fordon wydawał się być w wielkiej formie. Problemem jednak okazała się frekwencja. Brak możliwości dokonywania zmian, nominalny snajper na bramce, do tego dwa niewykorzystane przedłużone rzuty wolne i sensacyjna porażka stała się faktem. FC Manhattan zagrał bardzo odpowiedzialnie, bez żadnego respektu dla bardziej utytułowanego przeciwnika. Mimo absencji swoich czołowych zawodników Bartosz Lutoborski znakomicie zmobilizował swoich kolegów. Po dwa trafienia zanotowali Juliusz Drozdowski i Dawid Ortmann, którzy najbardziej przyczynili się do tego ważnego zwycięstwa. Duże słowa uznania dla Piotra Święcickiego, który dał się pokonać uznanym przeciwnikom wyłącznie jeden raz.

Shadows 12:2 AC Barka

Jakżeż wiele w postrzeganiu rzeczywistości zmienia perspektywa i punkt odniesienia. Po pierwszych pięciu kolejkach mówiliśmy o AC Barce w samych superlatywach. Wszak byli jedną z dwóch drużyn, która nie zaznała smaku porażki. Łyżką dziegciu w beczce miodu był jednak fakt, iż cztery z pięciu meczów kończyli remisem. Potem jednak nastąpiły dwie porażki, po których doszło do katastrofalnej postawy w starciu z Shadows. I tak z małej rewelacji AC Barka upadła do miana rozczarowania sezonu. No bo jednak jedno zwycięstwo w ośmiu potyczkach brzmi już zdecydowanie mniej interesująco. Styl i rozmiary porażki z Shadows można oczywiście usprawiedliwiać absolutnie fenomenalną dyspozycją przeciwników, którzy dzięki wygranej wdrapali się na szczyt tabeli. Kiepska frekwencja w ekipie Dariusza Wittkowicza również nie była bez znaczenia. Nie będziemy jednak odbierać cesarzowi co cesarskie – Shadows zagrali w sposób kapitalny, a na szczególne pochwały zasłużyła trójka zawodników. Kapitanujący swojej mafii Patryk Żubka czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców, dwukrotnie wykładał piłkę partnerom i zyskał dwanaście oczek do klasyfikacji najlepszych rozgrywających. Asystami nie splamili się z kolei Maciej Beliński i Mariusz Krawczyk, ale odpowiednio cztery i trzy trafienia tych zawodników w pełni rekompensują niekiedy egoistyczną postawę. Tak dysponowany zespół Shadows ma wszelkie papiery by pod koniec lutego sięgnąć po tytuł najlepszej drużyny trzeciego szczebla rozgrywkowego.

Etlumaczenia.eu Bydgoszcz 6:3 FC Fordon

Spotkanie to zapowiadaliśmy jako najciekawiej zapowiadający się pojedynek w dziesiątej serii gier. Poziomem i jakością się nie zawiedliśmy, ale zabrakło nam trochę waleczności i wiary w siebie zespołu FC Fordon. Michał Wolter i spółka potraktowali pojedynek z szajką Michała Ossowskiego bardzo poważnie, trudno było się doszukiwać większych absencji. Ściągnęli wszystkie możliwe posiłki, szerszej publice zaprezentował się nawet Paweł „Pele” Kleszczewski. Wszystkie manewry przyszykowane na Etlumaczenia.eu Bydgoszcz zawiodły, dwa gole Dawida Berezy i trafienie Jerzego Zakulskiego to nie był kapitał pozwalający na myślenie o korzystnym rezultacie. Po drugiej stronie barykady szalał Piotr Łągwa, który skompletował znakomitego hat-tricka. Gola i dwie asysty zanotował z kolei Szymon Strzelewicz, a po bramce dołożyli jeszcze Raginelli i Jacek Tabaszewski. Zwycięstwo – już trzecie z rzędu – umocniło Etlumaczenia.eu Bydgoszcz za plecami liderującego duetu. FC Fordon dość znacznie oddalił się od podium.

Corinthians II 4:2 Educarium

To zdecydowanie nie jest udany sezon dla graczy Dawida Sawkowa. Mimo posiadania w szeregach takiej armaty jak Dariusz Wolski porażka goni porażkę, a w drugoligowej tabeli mniej punktów uciułała (a w zasadzie nie uciułała żadnego) Osowa Góra. Tym razem lepsi od nich okazali się gracze Corinthians II, dla których był to dopiero drugi tryumf w bieżących rozgrywkach. Plasujący się przed tą kolejką za plecami Educarium zawodnicy Krzysztofa Krakowskiego stawili się na hali przy ulicy Cichej w imponującej liczbie. Tak znakomita frekwencja okazała się kluczowa dla losów rywalizacji. Dwa gole ustrzelił Michał Nowacki, po jednym trafieniu zanotowali Kamil Głowacki i Michał Gudz i trzy punkty powędrowały na konto tej niezwykle ambitnej i rozwijającej się z meczu na mecz drużyny. Wielkie brawa!

Lux 3:4 Epaka.pl Przesyłki Kurierskie

Ostatnie dwa zwycięstwa rozbudziły wygłodniałych kibiców Luxu. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i po sześciu punktach ugranych w znakomitym stylu wszyscy sympatycy ekipy Jarosława Kamińskiego liczyli na kolejny komplet oczek. Miny zrzedły im gdy okazało się, że na spotkanie z Epaka.pl Przesyłki Kurierskie zespół Luxu desygnował zaledwie pięciu zawodników. Cudów zręczności w bramce dokonywał Mirosław Szymański, gole strzelali Michał Jeske, Mikołaj Napierała i Jakub Wilda, a całą paczką po profesorsku dowodził Adam Tomczak. Mimo tak niesprzyjającej frekwencji walka o punkty była bardzo zacięta, a Epaka.pl Przesyłki Kurierskie okazała się lepsza o zaledwie jedno trafienie. Dwa gole Mateusza Sakwińskiego, bramka kapitana Denisa Duszyńskiego i gol Światosława Żmirowskiego przesądziły o zwycięstwie zawodników w czerwonych kompletach.