13. KOLEJKA SUPERLIGI JESIEŃ 2016 - RELACJA

TRZECIE ZŁOTO BBF KUJAWY W ROKU 2016

13. KOLEJKA SUPERLIGI JESIEŃ 2016 – RELACJA

Okrutnie się musieli namęczyć zawodnicy BBF Kujawy by ostatecznie wydrzeć mistrzostwo jesieni. Aptekarze grający o przysłowiową pietruszkę postawili liderowi arcytrudne warunki, długo trzymając ich w szachu. Mistrz dał sobie jednak radę, przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę i po raz trzeci w tym roku zdobył złoto w PLA Siernieczek!

Beds.pl 11:7 Bohamet S.A.

Beds.pl miało jasny cel na inaugurację ostatniej serii gier – spokojnie ograć przedostatnią drużynę ligi i czekać na wynik meczu DOZ.PL : BBF Kujawy. Do przerwy jednak wicelider był w sporych opałach – walczący o utrzymanie zespół Mateusza Śliwińskiego postawił faworytom arcytrudne warunki i prowadził z hegemonem 3:2. W drugiej połowie swój kunszt musiał po raz kolejny pokazać Łukasz Stasiak. Snajper „Bedsów” wyciągnął swoją drużynę z kryzysu i za uszy pociągnął do wymęczonego tryumfu. 8 bramek tego niezwykle skutecznego napastnika pozwoliło Beds.pl na podtrzymanie presji na BBF Kujawy do ostatnich chwil sezonu. Bohamet S.A. mimo dzielnej walki skazany został na baraż o utrzymanie. Już w sobotę 5. listopada o godzinie 19:00 przyjdzie im powalczyć o Superligę 2017 z Dach-Budem.

Niebiesko-Czarni 3:9 PECA Galaktyczni

29. października na długo zapadnie w pamięci Daniela Kortasa. Bo czy można lepiej zacząć długi weekend jak sześcioma trafieniami z Niebiesko-Czarnymi windującymi do korony króla strzelców i zapewniającymi swojej drużynie brązowe medale Superligi Jesień 2016? Koncert napastnika PECA Galaktycznych pozwolił ograć ekipę Macieja Guzowskiego i sięgnąć po brąz w pierwszym sezonie na najwyższym szczeblu. Mirosław Cierzniakowski może pękać z dumy, postawa wszystkich zawodników bez wyjątku na przestrzeni całego sezonu pozwoliła tej drużynie osiągnąć niebywały sukces. Niebiesko-Czarni ukończyli swój drugi sezon w elicie na dwunastym miejscu, trzy punkty nad Bohametem S.A. W przyszłym sezonie muszą jednak podnieść jakość gry, gdyż o utrzymanie w Superlidze gra toczyć się będzie wręcz na noże.

Focus Solec Kujawski 15:2 Simi Solec Kujawski

Derby Solca Kujawskiego reklamowaliśmy jako cichy hit ostatniej rundy gier. Spodziewaliśmy się, że Simi Solec Kujawski będzie w stanie przeciwstawić się ofensywnej sile ekipy Pawła Elszyna, która jesienią mocno szwankowała. Dyspozycja w tegorocznych rozgrywkach Focusa Solec Kujawski pozostawiała wiele do życzenia, podczas gdy Simi Solec Kujawski zaprezentował się o wiele lepiej niż prognozowała to opinia publiczna. Derby rządzą się swoimi prawami, ale w tym wypadku doszło do prawdziwej weryfikacji. Podrażniony nieudanym sezonem Focus skumulował chyba całą złość i frustrację i niczym walec przejechał się po swoich rywalach. Paweł Elszyn i Kamil Jarzęczka zapakowali Piotrowi Wnuczyńskiemu po pięć goli czym zmazali odrobinę swój słaby sezon. Simi Solec Kujawski nie stawił się może w najsilniejszym zestawieniu, ale tak wysoka porażka z pewnością chluby Pawłowi Hodurowi i spółce nie przyniosła.

Prawnicy OIRP Bydgoszcz 5:5 Brygada – VOLCANO (karne: 4:2)

Ekipa Jana Poczwardowskiego miała świadomość, że zwycięstwo w spotkaniu z Brygadą – VOLCANO na 95% da im wymarzone czwarte miejsce w Superlidze. Dla zespołu Prawników OIRP Bydgoszcz byłaby to nagroda za równą formę przez cały sezon. Cel ten nie był jednak łatwy do osiągnięcia, a zawody z ekipą Pawła Maciejewskiego okazały się być prawdziwym horrorem. Żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć na więcej niż jedną bramkę. Jak cień za Prawnikami podążał zwłaszcza Marcin Markiewicz, który nie pozwalał Janowi Poczwardowskiemu i spółce urwać się na odległość kilku goli. Koniec końców do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych. Próbę nerwów lepiej przeszedł zespół Prawników, który wydarł dwa punkty i w ostatecznym rozrachunku znalazł się tuż za podium. Kapitalny sezon dla tej znakomitej paczki!

Kasa Stefczyka 8:3 BWS

Radosław Janka show! Kasa Stefczyka miała już pewne utrzymanie przed pierwszym gwizdkiem sędziego, ale nie chciała kończyć tego roku tuż nad strefą barażową. W tym celu konieczne było ogranie BWS, które po rewelacyjnym starcie ligi mocno spuścił z tonu. Do 66 minuty sprawa była nierozstrzygnięta. Do przerwy bowiem prowadziły Stefczyki, ale do remisu doprowadził Kacper Regin. W końcówce jednak swój koncert zaczął wspomniany na początku Radek Janka. Fantasista Kasy Stefczyka w przeciągu dziesięciu minut czterokrotnie znajdywał sposób na Krzysztofa Kurczewskiego i w brawurowy sposób poprowadził swój klub do zwycięstwa. W takich momentach poznajemy geniusz zawodnika – nie szło, męczyli się, wszedł i pozamiatał. Czapki z głów przed napastnikiem drużyny Adriana Dylasa. Zwycięstwo nad zespołem Remigiusza Busiakiewicza wywindowało Stefczyków na dziewiąte miejsce w lidze, tuż nad ich rywalem z niedzieli.

DOZ.PL 3:7 BBF Kujawy

Finisz sezonu, ostatni mecz ostatniej kolejki i mecz o mistrzostwo. Nie dało się wydłużyć niepewności bardziej, gdyż najlepsza drużyna jesieni 2016 miała zostać wyłoniona równo z ostatnim gwizdkiem sezonu. Delegat Beds.pl mocno trzymał kciuki za Dariusza Lewandowskiego i spółkę. Aptekarze nie stawili się w zbyt licznym składzie, wszak nie walczyli już o medal, ale swoją walecznością narobili BBF Kujawy sporo kłopotów. Kto wie jakby się potoczył ten mecz, gdyby BBF Kujawy nie zdobył gola do szatni, dającego remis. To nie był jednak koniec kłopotów lidera rozgrywek, który na blisko dwadzieścia minut przed końcem spotkania przegrywał 2:3 i oddawał wirtualną koronę popularnym „Bedsom”. DOZ.PL nie wytrzymał jednak trudów spotkania i naporu ekipy Przemysława Czajki, która ostatecznie dorwała się do gardeł Aptekarzy i już ich nie puściła. Sukces stał się prawdą, po zwycięstwie w Superlidze Futsalu 2015/16 i w Superlidze Wiosna 2016 przyszła pora na tryumf w Superlidze Jesień 2016. Świętowanie w BBF Kujawy trwało do późnych godzin nocnych, a było za co – suma voucherów za wszystkie te tryumfy opiewała w grube tysiące… Wielkie gratulacje dla BBF Kujawy!