13. KOLEJKA I LIGI JESIEŃ 2016 - RELACJA

AZZURRINI NA PODIUM

13. KOLEJKA I LIGI JESIEŃ 2016 – RELACJA

Aż do ostatniej kolejki nie znaliśmy trzeciego zespołu zaplecza Superligi. Po porażce w zaległym meczu z Rafmontem ekipa Azzurrini musiała wydrzeć podium w starciu z Rona Leader. Na wpadkę  drużyny Marcina Błaszkiewicza liczyła czająca się za ich plecami Bajka, ale kwestię brązowego medalu udało się niebiesko-czarnym rozstrzygnąć już w piątkowej inauguracji ostatniej serii gier.

Azzurrini 8:2 Rona Leader

W pierwszej połowie presja związana z walką o trzecie miejsce skutecznie pętała nogi graczom Marcina Błaszkiewicza. Co prawda dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale dwa razy też rywale błyskawicznie odpowiadali. Dopiero w drugiej połowie udało się odjechać niebezpiecznemu przeciwnikowi, a główna w tym zasługa autora hat-tricka Sebastiana Bednarka. Lewonożny zawodnik błyszczał w piątkowy wieczór i pociągnął swój zespół do brązowego medalu jesiennej edycji I ligi. Rona Leader kończy sezon na siódmym miejscu, co jest wynikiem bardzo dobrym biorąc pod uwagę formę w poprzednich sezonach paczki Włodzimierza Rony.

Dach-Bud 18:8 Etlumaczenia.eu Bydgoszcz

Dach-Bud pręży muskuły przed zbliżającym się wielkimi krokami meczem barażowym o udział w przyszłorocznej Superlidze. Przedostatnia drużyna w tabeli nie okazała się być przesadnie wymagającym przeciwnikiem dla biało-czarnych, którzy odnieśli swoje dziewiąte zwycięstwo w sezonie. W pełni zasłużone srebro smakować będzie jeszcze lepiej, jeśli piątego listopada uda się ograć Bohamet S.A. Będzie to zadanie bardzo wymagające, ale jeśli swoją dyspozycję podtrzymają Krzysztof Trynkiewicz (8 goli, 1 asysta), Dariusz Lewandowski (3 gole, 3 asysty) i Mariusz Zielecki (2 gole, 6 asyst) o niespodziankę można się będzie pokusić. Nieudane rozgrywki dla Michała Ossowskiego i spółki, tylko dwa zwycięstwa w sezonie to wynik wybitnie nieprzystający drużynie o takim potencjale.

Bajka 11:26 Typygrube

Bajka wiedziała przed swoim spotkaniem, że Azzurrini ograli Rona Leader pozbawiając ich tym samym matematycznych szans na trzecie miejsce. Ekipa Tomasza Sakowicza chciała się pożegnać z I ligą w sposób godny i widowiskowy… ale udało się wykonać tylko drugą część planu. Tak należy określić ostatni bój sezonu z 37 bramkami, problem w tym, że udziałem Bajki było zaledwie 11 trafień. Typygrube urządziły sobie prawdziwą strzelaninę z czwartym zespołem w lidze i aż dziw bierze, że w przeciągu całego sezonu ekipa Jarosława Walerycha zdołała uciułać ledwie 18 oczek. Gdyby formę z niedzieli przez całe rozgrywki prezentowali Michał Kodranc (8 trafień, 3 asysty), Konrad Śniechota (6 goli, 1 asysta), Dariusz Tymek (5 goli, 3 asysty) czy bodaj najlepszy na boisku Maciej Beliński (5 trafień, 9 asyst), to mówilibyśmy o ekipie Typygrube w kontekście walki o mistrzostwo i awans. Regularność to jednak mankament tej znakomitej paczki, którą stać zdecydowanie na lepsze miejsce w tabeli. Bajka na pocieszenie na 99,99% przyklepała tytuł króla strzelców dla Huberta Kucharczyka, który w niedzielę wzbogacił swoje konto o kolejne 5 trafień.