pizza Da Vinci
Salonik Piłkarski Fair Play
PAAK hurtownia sportowa
Zielony

12. KOLEJKA II LIGI 2016 - RELACJA

SĄ GORSI NIŻ SĄ GORSI!

12. KOLEJKA II LIGI 2016 – RELACJA

Wcale nie taka przeciętna jest ta drużyna Przemysława Chylewskiego. Słaby start sezonu dawno poszedł w niepamięć, a przekonywująca wygrana nad AC Barką pozwoliła ekipie Są Gorsi wystrzelić na czoło klasyfikacji zespołów z miejsc 6-10.

GRUPA AWANS

Typygrube 9:6 All Stars

Jedno z najważniejszych starć sezonu. Typygrube i All Stars współdzieliły przed weekendem drugie miejsce, które jednak w przypadku zwycięstwa opuściliby kosztem Kasztelanki. Trudno było przed tym meczem wskazać faworyta. Od kilku tygodni lepszą formę przejawiali zawodnicy Jarosława Walerycha, a ich zwycięstwo nad rzeczoną Kasztelanką wzbudziło duży respekt wśród wszystkich sympatyków trzeciego szczebla rozgrywek. Niesieni na fali euforii zawodnicy w odblaskowych zielonych koszulkach trafili na All Stars, które właśnie w starciu z nimi poległo po raz pierwszy w tym sezonie. Oba mecze przedzielił też ich bój z Shadows, w którym to okazali się gorsi od swoich adwersarzy. Niedzielny poranek przyniósł im trzecią porażkę z rzędu, która już definitywnie odbiera im szanse na zgarnięcie tytułu najlepszej drużyny II ligi. Po raz kolejny o losach rywalizacji zadecydowało fantastyczne trio w ataku Typygrube. Maciej Beliński zapakował Adamowi Karnowskiemu cztery bramki, dwa gole dołożył zwinny jak lis Marek Kamiński, a trzy gole i kluczowe trafienie odnotował też Michał Kodranc. Na tak dysponowaną ofensywę nawet znakomity jak na drugoligowe warunki duet Krzysztof Marek – Kacper Szalla okazał się być zbyt słaby. Obaj zawodnicy ustrzelili łącznie pięć bramek, lecz partnerzy nie poszli im w sukurs i około 10:23 wiadomym już było, że to Typygrube wystartują z pole position do ostatniego wysiłku w tym sezonie. Wygrana z Shadows zapewni im mistrzostwo, każdy inny wynik skutkować będzie olbrzymimi nerwami w oczekiwaniu na wynik starcia All Stars : Kasztelanka.

GRUPA MIEJSCE 6-10

AC Barka 5:15 Są Gorsi

W pierwszym spotkaniu obu ekip do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria rzutów karnych. Tym razem rozstrzygnięcie nastąpiło już po regulaminowym czasie gry. Trzeba otwarcie przyznać, iż spotkanie to było wybitnie jednostronne. Świński remis, jaki w ostateczności padł w drugim niedzielnym meczu na arenie przy ulicy Kaplicznej dobitnie pokazał, kto aktualnie jest w najlepszej formie z dolnej grupy II ligi. AC Barka przez cały mecz praktycznie nie istniała, a jedynym jasnym punktem był najlepszy w tym zespole Sławomir Klinger. Miał on udział przy wszystkich bramkach, trzy zdobywając samodzielnie, a do dwóch innych dokładając kluczowe podanie. W ekipie Są Gorsi z kolei aż roiło się od zawodników firmujących swoje dobre występy konkretnymi liczbami w protokole sędziowskim. Szczególne słowa uznania należą się Mateuszowi Łuczakowi, autorowi sześciu trafień i trzech asyst. Kapitalny bilans zawodnika granatowych na pewno nie umknął uwadze scoutom bardziej znanych zespołów. Swoje zrobił też popularny Osiek, trafiając do bramki Michała Kubickiego czterokrotnie. Kapitan Przemysław Chylewski z kolei tym razem nie zaistniał w rubryce „bramki strzelone”, ale za to znakomicie wywiązał się z roli rozgrywającego – cztery asysty pozwoliły mu zgarnąć tytuł najlepszego playmakera. Dwa punkty przewagi nad swoimi niedzielnymi rywalami pozwalają im wierzyć w zajęcie na koniec sezonu dobrego szóstego miejsca.