LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #42

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #42

Ostatni weekend z ligą futsalu w PLP Siernieczek. Superligowcy są już na zasłużonych wakacjach, czas na ostateczne rozstrzygnięcia w dwóch niższych ligach. Na zapleczu elity trwa bój o medale, na najniższym szczeblu z kolei poznamy brązowego medalistę i poznamy komplet ekip, które w przyszłym sezonie dostąpią zaszczytu rywalizacji w I lidze futsalu 2016/17.

I LIGA FUTSALU

GRUPA MISTRZOWSKA

Grupa pełna zagadek, w której jedynymi wiadomymi jest pierwsza pozycja Computexu i medal dla Azzurrini. Wciąż niepewni medalu są PECA Galaktyczni i Immobile. To właśnie te drużyny rozegrają między sobą spotkanie stawką którego będzie medal I ligi futsalu 2015/16. PECA Galaktyczni mogą maksymalnie sięgnąć po brąz, a w tym celu konieczne będzie pokonanie Immobile. Ci z kolei, po pokonaniu Azzurrini, mają olbrzymi apetyt na srebro, które stanie się faktem wyłącznie w przypadku ich zwycięstwa i jednoczesnej porażki ekipy Marcina Błaszkiewicza z Computexem. Spotkanie Azzurrini ze świeżo upieczonym tryumfatorem I ligi zapowiada się najciekawiej, chociaż nie zmieni już wiele w układzie tabeli (jeśli PECA Galaktyczni wygrają z Immobile będzie to klasyczne spotkanie o pietruszkę). PECA Galaktyczni i Immobile zagrają w sobotę o 19:45 na hali przy ulicy Cichej. Starcie dwóch najwyżej notowanych na chwilę obecną ekip odbędzie się na hali przy ulicy Kromera w niedzielę o 20:45.

GRUPA SPOKOJNI

W Grupie Spokojnych wciąż nie wiemy komu przypadnie piąte, a komu szóste miejsce w ostatecznym rozrachunku. Klarowna jest już sytuacja na miejscach siedem i osiem. W sobotni wieczór na hali przy ulicy Cichej zmierzą się ze sobą dwie najsłabsze drużyny tej grupy. O 20:40 Niebiesko-Czarni z Marcinem Leśniewskim na czele sprawdzą dyspozycję Studio Omega Sabre, które będzie chciało zakończyć sezon pozytywnym akcentem. O wiele ciekawiej zapowiada się drugie ze spotkań Grupy Spokojnych. W niedzielę o 19:45 na hali przy ulicy Kromera Bohamet S.A. i Zakład O Kredyty rozstrzygną w bezpośrednim starciu kto zasłużył na tytuł piątej drużyny I ligi futsalu. O jedno oczko lepsi są zawodnicy Pawła Drozdy, którzy jeszcze kilka tygodni temu pałętali się w ogonie tabeli. Bohamet S.A. nie zdołał załapać się do pierwszej czwórki, lecz będzie chciał ze wszystkich sił udowodnić, że z formą wszystko w porządku.

GRUPA SPADKOWA

Trzeci mecz pomiędzy Rona Leader a Mediart Agencją Interaktywną. Zawodnicy obu ekip wiedzą o sobie już chyba wszystko: co kto je, co pije, z kim sypia… Ostatnie już starcie w ramach Grupy Spadkowej (z której jak wiadomo spada TW Lech) rozegrają w niedzielę o 18:45 na hali przy ulicy Kromera.

II LIGA FUTSALU

Drugoligowa tabela ułożyła się w sposób, który ekscytuje każdego sympatyka PLP Siernieczek. Co prawda najważniejsze karty zostały już odsłonięte, znamy mistrza i wicemistrza rozgrywek, lecz bój o trzecie miejsce oraz awans do I ligi futsalu nabrał wielkich rumieńców. W sobotę na hali przy ulicy Cichej dojdzie do dwóch spotkań, które mogą dać nam kilka odpowiedzi na parę nurtujących kwestii. Ostrzymy zęby zwłaszcza na pierwszy pojedynek. O 18:15 zmierzą się ze sobą drużyny okupujące miejsca numer pięć i sześć w tabeli. GLKS ANMAR Osielsko i Etlumaczenia.eu Bydgoszcz mają ostatnią szansę na podtrzymanie nadziei na awans. Obie ekipy celować będą wyłącznie w komplet oczek, który może mieć kolosalne znaczenie w ostatecznym układzie. O 19:00 z kolei spotkanie dwóch innych sąsiadów w tabeli. KS Beduini zagrają z Decathlonem Fordon.

Ostateczne rozstrzygnięcia zapadną w niedzielę na hali przy ulicy Kromera. O 15:00 Max Maksymilianowo zmierzy się z ostatnią Osową Górą. Trudno przypuszczać by Denis Duszyński i spółka zatrzymali się na tej przeszkodzie. Matematyka wciąż przekonuje, że Max może wywalczyć awans do I ligi futsalu, jednak konstelacja gwiazd musiałaby się ułożyć w wybitnie korzystny dla nich sposób. O 15:45 rozstrzygnie się być może zagadka dotycząca tego kto, obok ekipy Typygrube i drużyny Luxu, stanie na drugoligowym podium. Czuczeje muszą wygrać z dwunastym Tottenhamem Fordon by sięgnąć po brąz. Przekonamy się, czy trema nie zwiąże im nóg. Nie ma co ukrywać, że są zdecydowanym faworytem tej rywalizacji. Ten mały finał to jednak mecz zupełnie innej kategorii niż zwykła ligowa jatka. Takich spotkań jak to z Tottenhamem się nie rozgrywa, takie spotkania się wygrywa. W przypadku ewentualnej straty punktów rumieńców nabierze dalsza rywalizacja w ostatniej kolejce. O 16:30 Typygrube zawalczą o zwycięstwo z Czarnymi i jednoczesne skompletowanie trzynastego zwycięstwa w II lidze. Pogrążony w kryzysie zespół Łukasza Kosa stoi przed niewykonalnym wręcz zadaniem powstrzymania rozpędzonego walca Marcina Olszewskiego. O 17:15 Królewscy zmierzą się z wicemistrzem z Luxu. Kto wie, czy srebrny medalista nie postawi na zdecydowaną obronę i grę z kontrataków celem utrzymania czystego konta i zapewnienia Mirosławowi Szymańskiemu tytułu najlepszego bramkarza trzeciego szczebla rozgrywek. Królewscy dysponują jednak kilkoma niezłymi strzelbami, które mogą rozedrzeć każdą defensywę na strzępy. Drugoligowe emocje w tym sezonie zakończy bój Budreko z Kantatą Bydgoszcz. Ekipa Sławomira Rucińskiego będzie chciała wygrać i liczyć na potknięcia swoich rywali. Nawet trzy punkty w rywalizacji z nieobliczalną Kantatą mogą nie dać im nic. Swój cel ma też sama Kantata. Koledzy Łukasza Smolińskiego będą go szukać przy każdej nadarzającej się okazji chcąc uczynić z niego króla strzelców rozgrywek. Liczymy na wiele emocji.