13. KOLEJKA I LIGI FUTSALU 2015/16 - RELACJA

13. KOLEJKA I LIGI FUTSALU 2015/16 – RELACJA

Stało się to, co wydawało się pewne od samego początku. Najsilniejsza drużyna ligi, Computex, przypieczętował tytuł najlepszej drużyny I ligi futsalu 2015/16 i w cuglach wygrał promocję do najwyższej ligi. Skomplikowała się sytuacja za plecami świeżo upieczonego mistrza, gdyż ostatniego słowa w walce o medale nie powiedziało rewelacyjne Immobile. Podczas gdy Grupa Spokojnych spokojnie odpoczywała, tytuł najlepszej drużyny Grupy Spadkowej zdobyła Mediart Agencja Interaktywna.

GRUPA AWANS

Immobile 2:3 Azzurrini

W pierwszych fragmentach meczu wszystko sprzymierzało się przeciwko Immobile. Zaczęli mecz w sile czterech zawodników i mimo konieczności gry w osłabieniu przez kilka dobrych minut byli oni zdecydowanie lepsi niż pełen zastęp Azzurrini. Gdy już jednak siły na boisku się wyrównały, kuriozalną bramkę zdobył strzegący bramki niebieskich Tomasz Czachorowski. Mimo takich przeciwności losu Immobile pokazało wielki charakter i dwukrotnie odrabiało straty. Na pięć minut przed końcem udało im się też zdobyć gola numer trzy, który wobec bardzo biernej postawy Azzurrini pozwolił im na odniesienie niezwykle cennego zwycięstwa. Paweł Kitowski i spółka wciąż mają szanse na drugie miejsce, lecz jednocześnie muszą skupić się wyłącznie na meczu ostatniej kolejki z PECA Galaktycznymi. Porażka w spotkaniu z drużyną Arkadiusza Mirusa przekreśli ich cały trud i skaże ich na czwartą pozycję. Azzurrini ponieśli drugą porażkę w sezonie i to właśnie pomarańczowy zastęp z Immobile okazał się być ich największym oprawcą. Co prawda dzięki wygranej Computexu ekipa Marcina Błaszkiewicza zapewniła już sobie przynajmniej brąz, lecz apetyty głodnych sukcesów Azorków nie zostały zaspokojone.

Computex 8:2 PECA Galaktyczni

Demonstracja siły Computexu. W rundzie zasadniczej PECA Galaktyczni postawiła pomarańczowym poprzeczkę na bardzo wysokim poziomie, lecz w trzynastej kolejce ekipa Arkadiusza Mirusa była szarym tłem dla nowego mistrza I ligi futsalu. Adi i spółka doskonale zdawali sobie sprawę, że wobec porażki Azzurrini do przypieczętowania tytułu wystarczał im tylko remis. Nie chcieli oni jednak balansować na granicy podziału punktów, więc zrobili swoim rywalom istną jesień średniowiecza. Bezdyskusyjny tryumf, w którym na największe brawa zasłużyli nie tylko zdobywcy dubletów (Dominik Nebak, Michał Sulwiński i Marek Wojnarski), ale przede wszystkim Mariusz Murawski, który momentami wkręcał obrońców PECA Galaktycznych w parkiet. Trzeba być absolutnie szczerym – Computex tym spotkaniem udowodnił, że w tym sezonie nie było na nich mocnych. Bardzo jesteśmy ciekawi, czy w Superlidze futsalu 2016/17 potwierdzą oni swoją klasę. Przed PECA Galaktycznymi najważniejsze wyzwanie to wygrana z Immobile, dzięki której zapewniliby oni sobie trzecią pozycję na podium.

GRUPA SPADKOWA

Mediart Agencja Interaktywna 7:2 Rona Leader

Podobnie jak w zeszłotygodniowym starciu tak i teraz Mediart Agencja Interaktywna okazała się lepsza od swoich rywali z Grupy Spadkowej. Tym razem jednak zwycięstwo przyszło o wiele łatwiej, a do wyłonienia wygranego nie trzeba było dogrywki. Szalony mecz Bartłomieja Karpińskiego, który startując z pozycji bramkarza został… najlepszym strzelcem w meczu. Dwa gole utalentowanego łapacza z Mediart Agencji Interaktywnej natchnęły jego zespół do ostatniego wysiłku w tym sezonie, a w sukurs swojej gwieździe przyszedł zwłaszcza Mateusz Wolski, który również zaliczył w niedzielny wieczór dublet. Tytuł najlepszego rozgrywającego powędrował z kolei to Bartosza Kropidłowskiego – na zakończenie sezonu przypominał Andreę Pirlo nie tylko z aparycji!