Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony
Jumpinplace park trampolin
pizza Da Vinci

LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #39

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #39

Drugoligowcy mają w ten weekend wolne, jednak w żadnym stopniu nie spowoduje to zmniejszenia wskaźnika napięcia na siernieczkowych parkietach. Superliga i I liga wkraczają bowiem w rundy rewanżowe, w których systematycznie, tydzień po tygodniu, rozwiązywać będziemy coraz więcej zagadek i dowiemy się, które zespoły będą mogły na przełomie lutego i marca kąpać się w szampanie, a którym pozostanie w ustach gorzki smak porażki. Wsiadamy na karuzelę!

SUPERLIGA FUTSALU

GRUPA MISTRZOWSKA

Największe balety czekają nas w niedzielny wieczór na hali przy ulicy Cichej. Kluczowe karty w bitwie o tytuł najlepszej drużyny ligi rozdawane będą właśnie na zakończenie kolejnego weekendu z PLP Siernieczek. O 20:00 dojdzie do kolejnego meczu pomiędzy BBF Kujawy i Klimtrade/WSG. Co się zmieniło od ostatniego starcia? Wciąż aktualny mistrz spadł na trzecią pozycję i z tej pozycji przyjdzie im powalczyć o niezbędne trzy punkty. Jakakolwiek strata oczek będzie dla nich równoznaczna z utratą szans na złoty medal. Świadomy swojej siły BBF Kujawy stoi przed wielką szansą na ponowne ogranie swoich wielkich przeciwników. Jeśli uda im się ugrać komplet punktów przy jednoczesnym potknięciu Kasy Stefczyka, kwestia mistrzostwa może się rozstrzygnąć jeszcze w styczniu. O 21:00 wspomniane Stefczyki zmierzą się z BPiK, które na trzy kolejki przed końcem rozgrywek traci aż siedem punktów do lidera. Oba zespoły zainteresowane są wyłącznie pełną pulą.

GRUPA SPOKOJNI

Podobno grając na relaksie rozgrywa się najlepsze mecze. Liczymy, że taka prawidłowość zaistnieje także w tym wypadku. W sobotę o 16:00 na hali przy  ulicy Czerkaskiej niemal pewne piątego miejsca SETO POOLS zmierzy się z Brygadą – VOLCANO. Z kolei dzień później o 19:00, tuż przed największymi emocjami w grupie mistrzowskiej, na parkiet hali przy ulicy Cichej wyjdą Prawnicy OIRP Bydgoszcz i Simi Solec Kujawski. Szczególnie dobry nastrój sprzyjać będzie zawodnikom Pawła Hodura, którzy w nieprawdopodobnych okolicznościach zapewnili sobie spokojny byt. Jeszcze kilkanaście dni temu szorowali dno tabeli dostając regularny oklep od każdego przeciwnika, a dzisiaj walczyć będą o najlepszą pozycję w historii swoich występów w Superlidze. Zawodnicy Jana Poczwardowskiego także do samego końca nie mogli być pewni utrzymania, lecz teraz mogą już grać ze spokojnymi głowami.

GRUPA SPADEK

Jedno spotkanie, którego stawka jest bardzo duża. Dwie najsłabsze drużyny w lidze zmierzą się w bezpośrednim boju o uratowanie Superligi. BWS i Rafmont dzieli w tabeli jedno oczko. Całej sytuacji przyglądać się będzie bacznie Philips TV Team, który może rozdać decydujące karty. Zespoły Remigiusza Busiakiewicza i Rafała Jaranowskiego spotkają się na hali przy ulicy Czerkaskiej w sobotę o godzinie 17:00. To może być kawał dobrego piłkarskiego spektaklu.

I LIGA FUTSALU

GRUPA AWANS

Sprawa pierwszego miejsca jest tutaj odrobinę bardziej skomplikowana, aniżeli w najwyższej klasie rozgrywkowej. Aż trzy drużyny mają wszystko w swoich rękach i nogach, wygrywając komplet spotkań zapewnią sobie one bowiem tytuł (w najgorszej pozycji PECA Galaktyczni, którzy musieliby ograć Computex różnicą dwóch lub trzech bramek). Po tym weekendzie jednak kilka niewiadomych może zostać rozwianych, chociaż możliwy jest przecież scenariusz, w którym do gry o tron włączy się Immobile. Dwa starcia, które trzeba obejrzeć, oba na hali przy ulicy Cichej, oba w niedzielę. O 16:00 zaczynamy pojedynkiem PECA Galaktycznych z Azzurrini, dwie godziny później z kolei Computex zagra z Immobile. Walka o medale nabiera rumieńców.

GRUPA SPOKOJNI

W grupie ekip, którym nie grozi ani spadek ani awans, dojdzie do dwóch pojedynków, w których liczymy na wiele piłkarskich fajerwerk. W niedzielne popołudnie, o godzinie 14:00, rozpędzający się Zakład O Kredyty podejmie Studio Omega Sabre. Tydzień temu doszło do rzezi niewiniątek, kiedy to gracze Pawła Drozdy wytarli ekipą Marcina Domka parkiet. Żądza rewanżu na pewno jednak zagrzeje Studio Omega Sabre do lepszego występu i utarcia nosa swoim oprawcom sprzed tygodnia. O 17:00 na hali przy ulicy Cichej (również w niedzielę) najlepszy jak dotychczas Bohamet S.A. zmierzy się z Niebiesko-Czarnymi, którzy do ostatniej kolejki musieli walczyć o utrzymanie. Spotkanie to śmiało można zapowiedzieć jako pojedynek snajperów najwyższej klasy. Jarosław Szymański i Marcin Leśniewski nie raz udowadniali, że strzelanie bramek przychodzi im z wielką łatwością. Przekonamy się, kto z nich w bezpośrednim pojedynku okaże się lepszy.

GRUPA SPADEK

W przypadku walki o utrzymanie trudno tutaj mówić o jakichś nadzwyczajnych emocjach i spektakularnych obrotach spraw. Wszystko wydaje się być jasne i klarowne, wobec dwóch walkowerów TW Lech nie ma praktycznie miejsca na niespodzianki. W wybitnie towarzyskim więc spotkaniu, Rona Leader zagra z Mediart Agencją Interaktywną w niedzielę o godzinie 15:00. Arena zmagań to hala przy ulicy Cichej.