LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #37

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #37

Jesteśmy już o krok od zakończenia rundy zasadniczej w Superlidze i I lidze. Przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcia, kluczowe przetasowania i – przynajmniej dla niektórych – najważniejsze mecze. W drugiej lidze brakuje nam sześciu serii do zakończenia sezonu, a na górze panuje niesamowity ścisk. Zapowiada się wspaniała niedziela z piłkarskimi emocjami w PLP Siernieczek.

SUPERLIGA FUTSALU

W zbliżającą się niedzielę wyjątkowo odbędą się tylko 4 mecze. W naturze (i terminarzu) nic nie ginie, w zamian na koniec rywalizacji w rundzie zasadniczej za tydzień otrzymamy aż sześć meczów. Potężna piguła, która wynagrodzi nam okrojoną kolejkę numer dziesięć. Zaczniemy o 14:00 na hali przy ulicy Cichej meczem Philips TV Team z BBF Kujawy. Lider rozgrywek trzyma się mocno mimo oddechu Klimtrade/WSG na plecach. Rywalizacja z zawodnikami Marcina Kormana może jednak być dla zespołu Przemysława Czajki istną drogą przez mękę. Co prawda w lidze letniej dwa razy lepszy okazał się zespół BBF Kujawy, jednak w pierwszym z tych starć namęczyli się okrutnie by ugrać pełną pulę. O 15:00 o wyjście z ostatniego miejsca zagra Rafmont. Spotkanie z Brygadą – VOLCANO będzie dla nich jedną z ostatnich szans by uciec spod topora. Co prawda runda rewanżowa będzie kluczowa, ale wciąż nie możemy odbierać ekipie Rafała Jaranowskiego szans na uratowanie Superligi już w rundzie zasadniczej. Dwa zwycięstwa, kapka szczęścia i powrót z dalekiej podróży jak się patrzy. Na kolejne starcie poczekamy do godziny 20:00. Warto jednak będzie odetchnąć, pofatygować się na halę przy ulicy Kromera i zobaczyć hit kolejki pomiędzy Klimtrade/WSG i BPiK. Bardzo, ale to bardzo ważne spotkanie dla obu zespołów. Klimtrade/WSG goni co sił BBF Kujawy, z którym zmierzą się za tydzień w bezpośrednim starciu. Na pewno wygodniej byłoby im podchodzić do szlagieru rundy z pozycji lidera, a do tego celu jednym z warunków koniecznych jest wygrana nad BPiK. Trzecia drużyna ligi letniej nie ma jednak dobrego okresu. W ostatnich czterech kolejkach zgubili aż 7 punktów, co skutkuje dopiero piątym miejscem. Grupa mistrzowska bez udziału BPiK? To by było coś naprawdę zaskakującego. Scenariusz ten jest jednak całkiem realny. Na koniec, o 21:00, zaprosimy wszystkich na równie ciekawy pojedynek pomiędzy Kasą Stefczyka i SETO POOLS. Obie drużyny okupują miejsca tuż za czołową dwójką, a w bezpośrednim starciu będą chcieli zabukować sobie bilety na udział w rundzie rewanżowej pośród najlepszej czwórki. Komu uda się ta sztuka? To pytanie pozostanie otwarte aż do 22:00, kiedy to zabrzmi końcowy gwizdek w tym smakowicie zapowiadającym się meczu.

I LIGA FUTSALU

Pierwsza liga zagra w tę niedzielę na hali przy ulicy Cichej. Startujemy już o 10:00 pojedynkiem PECA Galakatycznych z Niebiesko-Czarnymi. Obie drużyny z ambicjami jednak z zupełnie innymi sytuacjami. Zawodnicy Arkadiusza Mirusa potrzebują punktu by zapewnić sobie udział w grupie mistrzowskiej, Niebiesko-Czarni z kolei są mocno zamieszani w walkę o utrzymanie. Co prawda aktualnie mają zapewnione ósme miejsce, jednak jest to balansowanie na cienkiej linie, gdyż od strefy spadkowej dzieli ich wyłącznie lepszy wynik w bezpośrednim starciu z Mediart Agencją Interaktywną. Jeśli wygrają z PECA Galaktycznymi, zapewnią sobie udział w grupie zrzeszającej drużyny z miejsc 5-8. O 11:00 czeka nas pojedynek na dnie tabeli. Rona Leader zagra z TW Lechem. Stawka niebagatelna, wypracowanie sobie przewagi nad przeciwnikiem w perspektywie decydujących bojów o zachowanie pierwszoligowego bytu. O 12:00 rozpędzony do granic możliwości Zakład O Kredyty weźmie na warsztat wicelidera z Immobile, który ma ostatnio pewne wahania formy. Czy jakości i umiejętności starczy na zatrzymanie ekipy Pawła Drozdy? To pytanie wcale nie ma jasnej odpowiedzi. O 13:00 świeżo upieczony lider z Computexu spróbuje odjechać stawce i zgarnąć trzy oczka w rywalizacji ze Studio Omega Sabre, która tydzień temu ograła po rzutach karnych Bohamet S.A. Na zakończenie, o godzinie 16:00, Mediart Agencja Interaktywna zagra na sto procent swoich możliwości by w ostatniej chwili uciec z batalii o utrzymanie. Gracze Sebastiana Cybulskiego muszą zapunktować, porażka z Azzurrini oznaczać będzie dla nich udział w strefie spadkowej. Biorąc pod uwagę wysokie aspiracje swoje przeciwnika, Mediart Agencja Interaktywna będzie musiała zaprezentować wszystko co najlepsze.

II LIGA FUTSALU

Niemal wszystkie spotkania odbędą się na hali przy ulicy Kromera. Wyjątek stanowić będzie bój Królewskich z Kantatą Bydgoszcz, świadkami którego będziemy na parkiecie hali przy ulicy Cichej. Startujemy o 15:30 spotkaniem trzeciej drużyny z czwartą. Budreko i Czuczeje są w formie i po zeszłotygodniowych tryumfach będą robić wszystko by rozsiąść się na trzecim stopniu podium. O 16:15 przyjdzie czas na hit kolejki. Typygrube, współlider rozgrywek, podejmie Etlumaczenia.eu Bydgoszcz. Obie ekipy spotkały się w sezonie trawiastym i jedną bramką lepsi okazali się pomarańczowi. Wynik ten w dużym stopniu zaważył o przegraniu mistrzostwa przez Typygrube. Czarny scenariusz może powtórzyć się także w tym sezonie, gdyż Typygrube znowu idą łeb w łeb ze swoim rywalem. O 16:50 wspomniane spotkanie Królewskich z Kantatą Bydgoszcz. Królewscy mają szansę doczłapać się do Osowej Góry i wyzerować minusowy licznik punktów otrzymany w spadku po Polonei. O 17:00 na ulicy Kromera spotkają się ze sobą Tottenham Fordon i KS Beduini. Mecz o klasyczną pietruszkę, który nic szczególnego w sytuacji żadnego z zespołów nie zmieni. Spotkaniem wyższej kategorii emocji powinno być starcie Maxa Maksymilianowo z Luxem. Liczymy na większą jakość w poczynaniu ekipy Denisa Duszyńskiego niż miało to miejsce tydzień temu. Rywal bardzo wymagający, rewelacyjny Lux naszpikowany doświadczonymi i uznanymi w PLP Siernieczek zawodnikami. O 18:30 o trzy punkty wzbogacić się będą chcieli Czarni, którzy zmierzą się z Osową Górą. Wydaje się, że jest to zadanie dość łatwe, szczególnie jeśli formą błyśnie po raz kolejny wicelider klasyfikacji strzelców Hubert Kucharczyk. Granie kończymy meczem Decathlonu Fordon z GLKS ANMAR Osielsko. Zawodincy Marcina Szulca grają ostatnio w kratkę, raz wygrywając, raz przegrywając. Prawo serii mówi, że przyszła pora na komplet oczek, ale zawodnicy Łukasza Bielawskiego zrobią co w ich mocy by powstrzymać maszynę z Osielska.