LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #33

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #33

Oczekując na zbliżające się wielkimi krokami święta Bożego Narodzenia nie zapominamy o wysiłku fizycznym. Jak co tydzień wszyscy nasi zawodnicy zrobią wszystko, by spędzić je w pozytywnych nastrojach. By tak się stało, trzeba będzie dać z siebie absolutne maksimum by w najbliższy weekend wyjść z futsalowych batalii z tarczą.

SUPERLIGA FUTSALU

Siernieczkowa elita przysposabia się do rozegrania szóstej serii gier. Tym samym coraz bardziej zbliżamy się do półmetku rozgrywek. Wzorem ubiegłego tygodnia pierwsze trzy starcia rozegramy w sobotę na hali przy ulicy Czerkaskiej. Na początek, o godzinie 17:00, jedna z bardziej pechowych ekip – Philips TV Team – zmierzy się z okupującą ósmą lokatę Brygadą – VOLCANO. Musimy przyznać, że odrobinę więcej obiecywaliśmy sobie po obu drużynach w tym sezonie i jesteśmy przekonani, że zwycięzca tej rywalizacji na dobre zaskoczy i zacznie hurtowo zdobywać punkty. O 18:00 czająca się tuż za podium Kasa Stefczyka spróbuje rozprawić się z pogrążonym w kryzysie BWS. Na papierze – mecz bez historii, z dużą przewagą zwycięzców ubiegłorocznej pierwszej ligi. W praktyce jednak możemy się bardzo mile zaskoczyć. Wszystkie zwycięstwa Kasy Stefczyka rodziły się w wielkich bólach, a BWS jak mało która drużyna potrafi sobie radzić w sytuacjach kryzysowych. O 19:00 prawdziwe tortury mogą czekać Simi Solec Kujawski. Jedyna drużyna, która w tym sezonie Superligi nie zdołała zapunktować choćby raz zmierzy się bowiem z ubiegłorocznym tryumfatorem. Klimtrade/WSG pozbierał się już po inauguracyjnej wpadce i wskakuje na coraz wyższe obroty.

W niedzielę na hali przy ulicy Cichej odbędą się dwa pojedynki kończące szóstą serię gier. O 16:00 BBF Kujawy zagrają z Prawnikami OIRP Bydgoszcz. Zespół Przemysława Czajki spisuje się jak dotychczas bardzo poprawnie, 10 punktów po czterech kolejkach gwarantuje im drugą pozycję w tabeli. Prawnicy OIRP Bydgoszcz, mimo szalenie walecznej postawy, spuścili trochę z tonu względem pierwszych kolejek. Nie zmienia to jednak faktu, że ich ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby im na przeskoczenie rywali. Do szlagierowego pojedynku dojdzie o godzinie 17:00. Trzeci w tabeli BPiK zagra z liderującym SETO POOLS. Trudno wyobrazić sobie lepsze zakończenie weekendu niż starcie takiej wagi. Na parkiecie same uznane dla PLP Siernieczek nazwiska, dwie zasłużone drużyny z ogromnymi umiejętnościami – wprost gwarancja jakości. Maciej Lewandowski i spółka jak dotychczas nie biorą jeńców i kasują konkurencję bez straty choćby jednego oczka. BPiK przejechał się jedynie na Kasie Stefczyka, z którą poległ po konkursie rzutów karnych. Takie spotkanie to jak przyspieszony prezent gwiazdkowy!

I LIGA FUTSALU

Pierwszoligowcy zafundują nam emocje na pięciu spotkaniach, z których pierwsze odbędzie się w sobotę. O 16:00 na ulicy Czerkaskiej aspirujący do miana rewelacji sezonu PECA Galaktyczni podejmą ostatnią drużynę w tabeli czyli zespół Rona Leader. Ciekawi nas czy czerwona latarnia ligi podniesie się z kolan i rzuci rękawice faworyzowanemu zespołowi Arkadiusza Mirusa. Czas leci, a dorobek punktowy ekipy Marcina Rony wciąż wynosi okrągłe zero.

Niedzielne granie rozpoczniemy od szlagierowego starcia tej serii gier. Dla Azzurrini będzie to już kolejne z rzędu tego typu spotkanie. Ich rywalem będzie uśpiony tygrys, który wciąż czeka na wielkie przebudzenie. Zakład O Kredyty, bo o nim mowa, wciąż dość sennie porusza się po pierwszoligowych realiach i nie punktuje w sposób satysfakcjonujący dla Pawła Drozdy. Starcie z drugą ekipą ligi to idealny moment na pokazanie pazurów. Zaczynamy o godzinie 16:00 na hali przy ulicy Kromera. Następne spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00, a miejscem zmagań będzie parkiet hali przy ulicy Cichej. Faworyt całych rozgrywek – Computex – weźmie na celownik Mediart Agencję Interaktywną. Pomarańczowi wydają się być w tym sezonie rozpędzeni do granic możliwości a Sebastian Cybulski i spółka będą mieli bardzo pracowite popołudnie. Godzinę później na hali stawią się drużyny Studio Omega Sabre i Niebiesko-Czarni. Po olśniewającym występie z ostatniej kolejki gracze Marcina Domka będą chcieli z rozpędu łyknąć ekipę Macieja Guzowskiego, która tydzień temu biła głową w mur, za żadne skarby nie mogąc pokonać bramkarza Immobile. Czy sportowa złość przełoży się na korzystny rezultat w starciu ze Studio Omega Sabre? Jesteśmy naprawdę ciekawi jak potoczy się ta rywalizacja. Na koniec, o godzinie 20:05, wrócimy na halę przy ulicy Kromera gdzie Bohamet S.A. zmierzy się z TW Lech. Jeśli druga z ekip nie poprawi frekwencji to możemy być świadkami jednostronnego widowiska. W przypadku wyciągnięcia przez nich odpowiednich wniosków, może z kolei dojść do fenomenalnej batalii, której rozstrzygnięcie może wymagać będzie nawet rozegrania konkursu rzutów karnych.

II LIGA FUTSALU

W ten weekend piąta kolejka drugiej ligi będzie skumulowana do maksimum. W przeciągu niecałych pięciu godzin rozegrany zostanie komplet starć tej serii gier. Wiele niewiadomych zostanie rozwiązane, a tabela ma szansę się wyklaryfikować. Rozpoczynamy na hali przy ulicy Kromera gdzie w szalegierowym pojedynku Czarni podejmą Etlumaczenia.eu Bydgoszcz. Różnica trzech punktów, która obecnie dzieli oba te zespoły jest doprawdy niewielka, a rozczarowani ostatnią porażką podopieczni Łukasza Kosa zrobią wszystko by wrócić na zwycięskie tory. Start przewidziany jest na godzinę 17:00. 45 minut później naprzeciw siebie staną Tottenham Fordon i GLKS ANMAR Osielsko. Opromienieni trymfem nad Czarnymi gracze z Osielska nie mogą jednak zlekceważyć swoich niedzielnych adwersarzy. Wszak w Tottenhamie drzemie niemały potencjał, który może o sobie dać znać w każdej chwili. O 18:35 Max Maksymilianowo zmierzy się z Kantatą Bydgoszcz. W ubiegły weekend oba zespoły zakończyły rozgrywki z maksymalną zdobyczą punktową i z wysoko podniesionymi głowami przystąpią do walki o kolejne drugoligowe oczka. O 19:20 zapraszamy na spotkanie lidera. Typygrube nie powinny mieć większych problemów z ograniem zawodzącego na całej linii Decathlonu Fordon. Gracze w charakterystycznych szarych koszulkach mają ogromne apetyty na tryumf w całych rozgrywkach i trudno sobie wyobrazić ich potknięcie właśnie w starciu z kopciuszkiem. Na dwa starcia przeniesiemy się na halę przy ulicy Cichej, gdzie o 20:00 na parkiecie zameldują się zawodnicy KS Beduinów i Budreko. Jedna z tych drużyn w przypadku porażki może na dobre wypisać się z walki o awans, albo w najlepszym wypadku mocno pokomplikować swoje plany. Po ubiegłotygodniowych porażkach apetyty na zwycięstwo będą bardzo zaostrzone. O 20:45 Lux podejmie Osową Górę i w tym wypadku trudno mieć jakiekolwiek wątpliwości przed wskazaniem faworyta. Wicelider ma szansę na podreperowanie swojego bilansu bramkowego, który jak dotychczas nie jest zbyt imponujący. Na koniec, o 21:00, o wyjście z dna powalczy Polonea. Kolibry nie będą jednak miały łatwego zadania, gdyż Czuczeje mierzą w tym sezonie w czołowe miejsca. Nie takie jednak niespodzianki widywaliśmy w tym roku, stąd też nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić wszystkich na to kończące piątą kolejkę starcie.