Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony
Jumpinplace park trampolin
PAAK hurtownia sportowa

24. KOLEJKA II LIGI 2015 - RELACJA

24. KOLEJKA II LIGI 2015 – RELACJA

Blisko, coraz bliżej końca rozgrywek na najniższym szczeblu PLP Siernieczek. Wciąż nie znamy najlepszego zespołu, ale kolejka ta przyniosła nam dużą podpowiedź. Sensacyjna porażka zespołu Typygrube i planowa, choć wywalczona w dużych bólach wygrana PECA Galaktycznych stawia zespół Arkadiusza Mirusa w naprawdę komfortowej sytuacji przed finiszem sezonu. Przełamanie i zapewnienie sobie trzeciej lokaty Zakładu O Kredyty a także kolejna wygrana rewelacyjnego beniaminka Etlumaczenia.eu Bydgoszcz – wszystko co najciekawsze z 24. serii gier II ligi znajdziecie właśnie tutaj.

***

Zakład O Kredyty 1:8 PECA Galaktyczni

Zaczniemy jednak od zaległego starcia dwudziestej kolejki, które odbyło się w środowy wieczór na boisku przy ulicy Kaplicznej. Obie ekipy mogły potrenować kopanie piłki na tej arenie gdyż niechybnie będzie to ich plac zmagań w nadchodzących rozgrywkach I ligi 2016. Przed rundą rewanżową wskazanie faworyta byłoby wręcz niewykonalne, gdyż obie drużyny rozprawiały się z dziecinną łatwością ze znakomitą większością oponentów. Optyka jednak od tego czasu znacząco się zmieniła, Zakład O Kredyty bardzo wyhamował i szybko wypisał się z walki o złoto, podczas gdy podopieczni Arkadiusza Mirusa gnają po tytuł w sposób imponujący. Nic sobie zresztą nie zrobili z przeszkody w postaci ekipy Pawła Drozdy, bezlitośnie obijając ich w stosunku 8:1. Pogrom, który dobitnie pokazuje różnicę jaka obecnie dzieli obie drużyny. Po dwie bramki zdobyli kapitanujący swojej drużynie Pan Piłkarz Arkadiusz Mirus, a także Maciej Gierlicki, który również należy do wyróżniających się postaci tego sezonu II ligi. Armia PECA Galaktycznych zmierza po tytuł i wydaje się, że nikt i nic nie może ich zatrzymać. Historia tych rozgrywek nauczyła nas już niejednokrotnie, że nie ma tutaj rzeczy niemożliwych.

***

Typygrube 6:7 Królewscy

Co za mecz! Młodzi i ambitni Królewscy kontra kroczący po mistrzowski tytuł Typygrube. Od początku przepowiadaliśmy wielkie emocje i się nie zawiedliśmy! Do przerwy szok, niedowierzanie i przecieranie oczu. 5:1 dla Królewskich po pewnej grze i bezlitosnym punktowaniu słabości wicelidera. W drugiej połowie Typygrube otrząsnęły się z letargu, ale nie wystarczyło to do zdobycia choćby jednego punktu. Kapitalna gra ekipy Szymona Ścieżki sprawiła wielką przysługę ich wielkim rywalom z zespołu PECA Galaktyczni. Piłka nożna to doprawdy fascynujący sport. Typygrube nie wytrzymywały nerwowo, efektem czego aż cztery żółte kartki, z których dwie – skutkujące wykluczeniem – powędrowały do Michała Szattena. Ich najlepszy zawodnik – Paweł Pikulski – robił co mógł, jednak jego hat-trick zdobyty w tym arcytrudnym spotkaniu nie wystarczył choćby do remisu. Gwoździe do trumny swoich oponentów sukcesywnie wbijał fenomenalny Bartłomiej Wesołowski, który zdobywając cztery bramki bezlitośnie ograbił Typygrube z punktów i kto wie, czy nie z marzeń o tytule mistrzowskim. Królewscy wciąż na miejscu gwarantującym bezpośredni awans na zaplecze elity.

Kasztelanka 3:5 PECA Galaktyczni

Podobnie jak w pierwszym spotkaniu tej kolejki tak i w drugim starciu nie zabrakło wielkich emocji. Kolejny mecz na styku, który mógł się potoczyć w różne sposoby. Ostatecznie jednak przeważyły umiejętności, wola zwycięstwa i chyba dodatkowy kop otrzymany równo z końcowym gwizdkiem spotkania Typygrube : Królewscy. Arkadiusz Mirus i jego chłopaki nie przepuścili nadarzającej się okazji odskoczenia od reszty stawki i po naprawdę trudnym boju zainkasowali kolejne trzy oczka. Należy to docenić tym bardziej, że nie mieli dużo czasu na odpoczynek – wszak w środowy wieczór toczyli jeszcze bój z trzecim w tabeli Zakładem O Kredyty. W sobotę klasą sam dla siebie był pauzujący w środę za kartki Jakub Szuła, którego dwie bramki w tym spotkaniu stanowiły prawdziwy impuls. Świetny występ i dozgonną wdzięczność swoich fanów zanotował też Maciej Gierlicki, który partycypował przy 4 z 5 bramek swojej drużyny, strzelając jednego gola i asystując przy trzech innych. Wśród graczy Kasztelanki na najwyższe noty zasłużył strzelec dwóch bramek Marcin Kawalec, lecz cóż to za nagroda, kiedy zespół kończy spotkanie z zerowym dorobkiem? Nerwów nie potrafił utrzymać na wodzy Wojciech Rozmarynowicz, który skończył to starcie z czerwoną kartką na koncie. Kasztelanka definitywnie żegna się z marzeniami o I lidze, PECA Galaktyczni z kolei są na pole position przed ostatnimi wyścigami w drodze do tytułu najlepszej ekipy II ligi 2015.

KS Beduini 8:16 Zakład O Kredyty

Lepiej późno niż wcale, mogą sobie mówić gracze Zakładu O Kredyty. Zawodzący na całej linii zawodnicy Pawła Drozdy postawili się skutecznie rozpędzającym się KS Beduinom, ale to i tak stanowiło tylko nikły promyk słońca na zachmurzonych obliczach graczy Zakładu O Kredyty, którzy z głównych faworytów do mistrzostwa zdegradowali się do roli ekipy rozpaczliwie walczącej o zachowanie trzeciego miejsca. Należy jednak doceniać to co się ma i tak właśnie robią piłkarze Zakładu O Kredyty, którzy zapewnili już sobie brązowe medale i awans do I ligi 2016. Na koronę króla strzelców mocno popracował Tomasz Puszkiewicz, który w niedzielny poranek dopisał do swojego dorobku kolejnych 7 bramek – rewelacja! Cztery gole i dwie asysty zanotował Andrzej Sucharski, który także może zaliczyć to spotkanie do udanych. KS Beduini przeciwstawili się dwoma hat-trickami autorstwa Mateusza Łuczaka i Patryka Wojciechowskiego. Niestety, to było prawie wszystko, na co było ich stać, a taka siła rażenia nie wystarczy do zgładzenia śpiącego giganta, jakim niewątpliwie jest Zakład O Kredyty.

Etlumaczenia.eu Bydgoszcz 9:5 BLACHMAL

Nie przestaje wygrywać największa rewelacja tego sezonu w PLP Siernieczek. Etlumaczenia.eu Bydgoszcz robią istną furorę, a kolejnych przeciwników posyłają z kwitkiem z dziecinną łatwością. BLACHMAL nie zalicza najlepszej rundy, a porażka  beniaminkiem sprawiła, że zostali oni przez nich zepchnięci na ósmą pozycję. Cztery bramki i jedną asystę zaliczył Maciej Prondzinski, który zasłużył tym samym na miano MVP niedzielnego starcia. BLACHMAL stracił tym samym szanse na załapanie się na baraże o I ligę, z kolei nieprawdopodobni gracze Etlumaczenia.eu Bydgoszcz wciąż mają matematyczne szanse na szóstą pozycję i mecz z Osową Górą. O ile wygranie przez nich dwóch ostatnich bojów naprawdę da się wyobrazić, o tyle muszą bardzo mocno ściskać kciuki za rywali Volexu, który nie może w dwóch ostatnich seriach gier zapunktować choćby jeden raz. II liga pisała już nam takie scenariusze, że nie przesądzamy absolutnie niczego. Ostrzymy sobie zęby na ostatnie pojedynki tego sezonu!