Jumpinplace park trampolin
PAAK hurtownia sportowa
Zielony
pizza Da Vinci

23. KOLEJKA I LIGI 2015 - RELACJA

23. KOLEJKA I LIGI 2015 – RELACJA

W ten weekend nie byliśmy świadkami przesadnych emocji w I lidze. Terminarz ułożył się tak, że mogliśmy się emocjonować zaledwie dwoma bojami na zapleczu Superligi. Proszę się jednak do takiego stanu nie przyzwyczajać, gdyż ubiegły weekend stanowił klasyczną ciszę przed burzą, jaka szykuje się nam w ostatnich tygodniach zmagań. Będzie się tutaj jeszcze wiele działo!

GRUPA AWANS

The Blue’s 6:10 Bajka

W zasadzie jedyny rozegrany mecz w ramach Grupy Awans nie był spotkaniem 23. kolejki I ligi, a zaległym spotkaniem 21. serii gier. Miał on jednak o tyle duże znaczenie, że poczynaniom Bajki pilnie przyglądali się jej rywale w walce o awans do elity. Pierwszą z zaległości drużyna Tomasza Sakowicza zdała na piątkę. Cenny komplet punktów po niełatwym boju z zespołem Jarosława Kamińskiego powinien ich pozytywnie nastroić przed decydującymi starciami. Do przerwy mieliśmy remis 3:3. Dopiero w drugiej odsłonie faworytom udało się odskoczyć na odległość kilku bramek i dowieźć do ostatniego gwizdka bezpieczne prowadzenie. Stare piłkarskie porzekadło mówi, że to właśnie takimi spotkaniami wygrywa się mistrzostwa. Czy Bajkę stać na takowe? Tego nie wiemy, ale wszystko jest w ich rękach i nogach. Swoje nadzieje na pewno pokładają w rewelacyjnym Marku Biziaku, który po raz kolejny poprowadził swój zespół do zwycięstwa. 4 bramki to znakomity dorobek, dzięki któremu podwyższył morale Bajki. Dzielnie sekundowali mu zdobywcy dubletów czyli Marcin Libiszewski (dodatkowo dwie asysty), Sebastian Rałło (jedna asysta) i Mateusz Skoczylas. W ekipie The Blue’s na szczególne wyróżnienie zasłużył autor hat-tricka Jacek Kiełbasiński. Ponadto pozytywny występ uwieńczony dwoma golami zanotował Robert Linke.

GRUPA SPADEK

ADP Celtic 22:4 Osowa Góra

Spotkanie to ułożyło się w stu procentach zgodnie z tym, czego wszyscy oczekiwali. Osowa Góra nie potrafiła oprzeć się ekipie Celtów, którzy bezproblemowo, od początku do końca kontrolowali przebieg meczu. W zasadzie był to konkurs indywidualnych popisów, z którego najkorzystniej wyszedł Marek Schulz – autor 6 trafień i 5 asyst. 5 bramek zaliczył z kolei Arkadiusz Klause, a jedną mniej Łukasz Ossowicki. Trzy gole i dwa kluczowe podania to dorobek Patryka Klause, który również czuł się na siernieczkowej murawie niczym ryba w wodzie. Jeszcze niedawno ADP Celtic plasował się tuż nad swoimi ostatnimi przeciwnikami, teraz z kolei wyniki obróciły się w tak korzystny sposób, że tylko Studio Omega Sabre wyprzedza Celtów w tabeli.