Zielony
Jumpinplace park trampolin
PAAK hurtownia sportowa
pizza Da Vinci

22. KOLEJKA I LIGI 2015 - RELACJA

22. KOLEJKA I LIGI 2015 – RELACJA

Nie zawiodła nas II liga, nie zabrakło emocji na szczeblu wyżej. Pierwszoligowcy dali czadu, a większość meczów była nieprawdopodobnie wyrównana. Im bliżej końca rozgrywek, tym więcej adrenaliny. I o to chodzi!

GRUPA AWANS

I Brygada 6:5 Computex

Dla Computexu mecz ten był prawdopodobnie ostatnim gwizdkiem przed zaoraniem szans na najwyższe miejsca. I Brygada była tego świadoma, podobnie jak i tego, że trzy punkty dałyby im praktycznie definitywne przepustki na podium. I dopięli swego. W obu drużynach pierwsze skrzypce grali zawodnicy, którzy popisali się hat-trickiem: Marcin Janiak ze strony I Brygady i Andrzej Damski z Computexu. Na korzyść żółtych przemówiła lepsza forma pozostałych zawodników, którzy po bardzo dobrym meczu dowieźli komplet oczek do szczęśliwego końca. Ekipa Adiego musi czuć ogromny niesmak, co prawda wciąż okupują miejsce barażowe, ale ich apetyty były znacznie większe. Rozczarowujący sezon.

Bajka 7:6 Niebiesko-Czarni

Wydawało się, że ten weekend musi być czarny dla Bajki. No bo gdy aplikuje się dwa samobóje, a do przerwy przegrywa 1:4 to jak mieć podstawy do pozytywnego myślenia? Tylko nielicznych stać na odwrócenie losu przy tak niesprzyjających warunkach. I do miana takiej właśnie drużyny urosła fenomenalna Bajka. Koncertowa druga połowa, w której nie tylko oszukali przeznaczenie, ale też udowodnili sobie, że są w stanie tę ligę nawet wygrać. Ojcami sukcesu zostali Marek Biziak i Radosław Duma, którzy strzelili po 3 bramki i zanotowali po 2 asysty. Niebiesko-Czarni muszą mieć koszmary po takim spotkaniu. Jak można było wypuścić zwycięstwo z rąk? Maciej Guzowski i jego zawodnicy mają o czym myśleć…

GRUPA SPADEK

ADP Celtic 7:5 PUA Badboys

Drugi sezon z rzędu ADP Celtic mocno zaangażowany jest w baraże. Nie można się jednak zwieść pozorom, po kapitalnym sezonie 2014 przyszła okrutna degrengolada w roku bieżącym i dzisiaj Celtowie zamiast celować w Superligę, muszą drżeć o pierwszoligowy byt. Sytuacja trudna, ale nie ma już czasu na doktoryzowanie się na temat formy swojej drużyny. Trzeba zakasać rękawy i walczyć o bezpieczną lokatę. PUA Badboys wydawali się faworytem Grupy Spadek, a niemal do samego końca rundy zasadniczej mieli szansę na miejsce w czołowej dziesiątce. W niedzielny poranek ADP Celtic musieli wygrać by zachować realne szanse na utrzymanie. Dokonali tego po rewelacyjnej walce i koncertowym popisie Marka Schulza, którego 5 trafień i 1 asysta każą mianować go na najlepszego zawodnika tego spotkania. Jego koledzy muszą postawić duże piwo, dzięki niemu wciąż mają bezpieczną lokatę w polu widzenia.

Studio Omega Sabre 25:0 Osowa Góra

Obłęd. Osowa Góra przyzwyczaiła nas do tego, że ich starcia nie należą do tych z gatunku thrillerów, lecz mało kto się spodziewał, że Studio Omega Sabre urządzi sobie w niedzielę prawdziwe polowanie na gole. Najlepszym łowcą okazał się być Jakub Andrykowski – 11 bramek i 1 asysta to wynik rewelacyjny, który w każdych okolicznościach przyrody należy traktować z ogromnym szacunkiem. Równie efektowny mecz zanotował Maciej Pławski, którego 7 trafień i 4 bramki to dobitny argument by przyznać mu najwyższą z not. Studio Omega Sabre lideruje swojej grupie i wydaje się, że z dużym spokojem dowiozą bezpieczną lokatę do samego końca rozgrywek.