20. KOLEJKA II LIGI 2015 - RELACJA

20. KOLEJKA II LIGI 2015 – RELACJA

II liga jako jedyna nie ma w swoim regulaminie podziału na dwie grupy po rundzie jesiennej. Ma to swoje plusy, gdyż każdy może zrewanżować się każdemu. Czasami nie ma mowy o odgryzaniu się, a faworyci leją tych słabszych na kwaśne jabłko. Przeważnie jednak jesteśmy świadkami wyrównanych i emocjonujących bojów, w których zwycięzcę wyłaniają nierzadko ostatnie fragmenty meczów. Kto wie, czy najważniejszych kart nie będą rozdawać w tej rundzie nowicjusze. Etlumaczenia.eu Bydgoszcz robią istną furorę, a Kantata Bydgoszcz w końcu zapunktowała i to w stylu takim, że czapki z głów. Zapraszamy na podsumowanie dwudziestej serii gier II ligi 2015.

Polonea 15:0 MELOmani

MELOmani nie wytrzymali trudów sezonu i nie przystępują już do spotkań rozgrywanych w ramach II ligi 2015. Trzy łatwe punkty powędrowały tym razem do Kolibrów z Polonei, którzy mają już na swoim koncie 16 punktów. Całkiem obiecujący dorobek jak na pierwszy sezon w PLP Siernieczek.

Oponeo.Pl 6:16 Typygrube

Oponeo.Pl stanowiło tylko tło dla kroczących od zwycięstw do zwycięstwa potentatów z drużyny Typygrube. Ekipa Krzysztofa Krakowskiego stawiła się w skromny, sześcioosobowym składzie, skazując się tym samym na niepowodzenie. Nie pomogła nawet imponująca dyspozycja Remigiusza Urbańczyka, który ustrzelił hat-tricka i popisał się jedną asystą. Podobny bilans w zespole rywali zanotowała dwójka zawodników: Maciej Beliński i Marek Kamiński. Jeszcze lepiej nastawione celowniki mieli Michał Kodranc i Jarosław Walerych (obaj 4 gole i 1 asysta). W rolę rozgrywającego wcielił się z kolei Paweł Pikulski. Sam ustrzelił zaledwie jedną bramkę, natomiast 7 asyst to już rezultat iście królewski. Z tak altruistycznym partnerem każdy w tej lidze chciałby grać w jednym zespole.

Kasztelanka 2:3 Etlumaczenia.eu Bydgoszcz

W niedzielny poranek doszło do bardzo interesującego pojedynku na boisku przy ulicy Kaplicznej. Niebezpieczna i nieprzewidywalna Kasztelanka kontra rewelacyjny nowicjusz, który kosi wszystkich, którzy pojawią się na jego drodze – Etlumaczenia.eu Bydgoszcz. Spotkanie wyrównane, pełne walki i zmarnowanych okazji. Tylko 5 bramek obejrzeli wszyscy ci, którzy pofatygowali się o 9:00 na Siernieczek. Do przerwy Etlumaczenia.eu Bydgoszcz prowadziły 3:1 i nie mogły być w stu procentach pewne zwycięstwa. Obawy potwierdziła druga połowa. Kasztelanka nie dała sobie wbić już więcej goli, jednak nieskuteczność napastników sprawiła, że potrafili oni wepchnąć piłkę do bramki zaledwie jeden raz. Nieprawdopodobna dyspozycja ekipy Etlumaczenia.eu Bydgoszcz, którzy w sześciu kolejkach uzbierali 17 punktów, co stanowi dorobek zaledwie o 3 punkty gorszy niż ich niedzielni rywale, którzy rozegrali 13 meczów więcej! Strach pomyśleć co by się działo w czołówce ligi, gdyby tylko ekipa pomarańczowych szybciej zdecydowała się wziąć udział w rozgrywkach II ligi…

KS Beduini 4:9 Królewscy

Trwa kapitalna seria Królewskich, którzy po wakacjach wydają się być nie do zatrzymania. O ile wygrana nad MELOmanami nie jest wynikiem, który trafiłby na czołówki gazet, o tyle wygrane nad potentatami z Zakładu O Kredyty czy też niedzielny tryumf nad rewelacją jesieni KS Beduinami muszą wzbudzać respekt. Kapitanujący Królewskim Szymon Ścieżka potrafił zmobilizować na to spotkanie zaledwie szóstkę swoich kolegów, jednak samemu – zdobywając 3 bramki – dał jasny sygnał, że ten skromny kolektyw jest w stanie walczyć za dziesięciu. Kroku Szymonowi dotrzymywał Mateusz Sarnowski, który poza hat-trickiem popisał się też jedną asystą. Przemysław Chylewski zaprezentował się jak zwykle rewelacyjnie, wszak dwa gole i jedna asysta to dorobek bardzo dobry, ale ten poranek nie należał do najlepszych dla jego zespołu. Czyżby gorączka sobotniej nocy zebrała swoje żniwa?

BLACHMAL 6:25 Kantata Bydgoszcz

Nie ulegało wątpliwości, że Kantata Bydgoszcz rozkręcała się z meczu na mecz. Nie budziło też kontrowersji stwierdzenie, że prędzej czy później zaliczą swoje premierowe punkty. Mało kto się jednak spodziewał, że przełamanie nastąpi z okupującym miejsce barażowe BLACHMALem, a próżno szukać kogokolwiek, kto zaryzykowałby obstawienie takiego wyniku na korzyść beniaminka. Istny pogrom, siernieczkowa miazga piłką nożną. Pomarańczowi, poza zdobywcą 4 goli Andrzejem Jaskólskim, praktycznie nie istniał. Mariusz Mądry raz po raz wyciągał piłkę z bramki, a ofensywa Kantaty Bydgoszcz wprawiała obronę BLACHMALu w stan głębokiej depresji. Perfekcyjne 80 minut zaliczył Łukasz Smolińsi. 10 goli i 5 asyst – to wprost niewiarygodny wyczyn, a w spotkaniu z takim rywalem coś równie imponującego co 5 goli w 9 minut Roberta Lewandowskiego we wtorkowym meczu z VFL Wolfsburg. W cieniu lidera Kantaty Bydgoszcz pozostał Krzysztof Nowakowski mimo, że dorobek 6 goli i 1 asysty to także wyczyn jakich mało. Z taką grą Kantata Bydgoszcz zdobędzie jeszcze masę oczek, a kto wie, czy w przyszłorocznych rozgrywkach nie włączy się do walki co najmniej o baraże.

Volex 11:6 Dach-Bud

Nie tak wyobrażał sobie start rundy rewanżowej Arkadiusz Szczęsny. Miała być pogoń za liderami, miała być zawzięta walka o podium, miały być punkty zdobywane wręcz hurtowo, a tymczasem w 3 spotkaniach rundy jesiennej Dach-Bud uzbierał zaledwie 4 oczka. Ich ostatnim katem okazał się skradający po cichu do strefy barażowej Volex. Hanczpard i jego koledzy mają jeszcze kilka zaległości do odrobienia, ale jeśli będą punktować równie dobrze, co w ostatnim czasie, mogą wkrótce poważnie porozpychać się wśród najlepszych drużyn tej ligi. W niedzielne południe show skradło dwóch zawodników, którzy popisali się identycznym dorobkiem. Bartłomiej Janecki i Mariusz Krawczyk solidarnie podzielili się bramkami i asystami, kończąc spotkanie z 4 trafieniami i 3 ostatnimi podaniami dopisanymi do swoich dorobków. Jeśli w 3 zaległych starciach Volex uzbiera komplet oczek, to znajdzie się tuż za podium! Dach-Bud z kolei musi się otrząsnąć, a przykład powinien iść od Marcina Lipca – autora 2 goli i 3 asyst. Tylko w ten sposób uda się powrócić na zwycięską ścieżkę.

Zakład O Kredyty : PECA Galaktyczni

Hit kolejki, szlagier jakich mało. Jedyny minus? Że wciąż musimy na niego trochę poczekać. Dopiero w środę, 14. października, o godzinie 21:00 na ulicy Kaplicznej dojdzie do tego smakowicie zapowiadającego się spotkania. Zobaczymy, kto w Dniu Nauczyciela wcieli się w roli mentora, a kto przyjmie pozę pokornego uczniaka.