pizza Da Vinci
Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony
Jumpinplace park trampolin

21. KOLEJKA SUPERLIGI 2015 - RELACJA

21. KOLEJKA SUPERLIGI 2015 – RELACJA

O takich kolejkach marzyliśmy – pełnych zwarć, emocji, bramek i fantastycznej walki. Zarówno w grupie mistrzowskiej, jak i w grupie spadkowej, wszyscy walczą jak lwy o to, by wykręcić najlepsze rezultaty. Zapraszamy na podsumowanie kolejki w lidze, w której najlepsi strzelają 5 bramek nawet szybciej niż w 9 minut!

GRUPA MISTRZOWSKA

Philips TV Team 1:8 Elmed Bydgoszcz

Nadzieje Marcina Kormana były przed tym meczem rozpalone do temperatury wrzenia. Wszak wszyscy doskonale pamiętali jak niewiele brakowało w rundzie wiosennej do wydarcia punktów potentatom z Elmedu Bydgoszcz. Na nieszczęście Philips TV Team, Maciej Nawrot i jego zawodnicy również doskonale pamiętali tamto spotkanie i wyciągnęli odpowiednie wnioski. Bezdyskusyjne zwycięstwo, popis gry w piłkę i kolejny milowy krok w kierunku upragnionego jubileuszowego mistrzostwa. Po raz kolejny przykładem świecił autor 4 trafień – Marcin Zużydło. Największa gwiazda PLP Siernieczek i niekwestionowany król tegorocznych zmagań poprowadził swoją drużynę do kolejnego tryumfu, a sam dołożył poważne cegiełki do tytuły króla strzelców. Co ciekawe, aż 3 z 8 trafień Elmedu Bydgoszcz padło po rzutach karnych.

DOZ.PL 2:11 Focus Solec Kujawski

Wicemistrz z ubiegłego sezonu nie zaszalał z frekwencją, lecz to samo można było powiedzieć o kadrze Dariusza Lewandowskiego. Choć liczebnie sprawa wyglądała dość remisowo, to jednak w kwestii umiejętności i jakości zespół Jarosława Trzcińskiego bił DOZ.PL na głowę. Bezwzględna dominacja, pełna kontrola nad boiskowymi wydarzeniami i bezdyskusyjne zwycięstwo stanowiące kolejny krok w stronę upragnionego mistrzostwa. Co prawda będzie o nie niezwykle ciężko, jednak jak dotychczas Focus Solec Kujawski robi wszystko co może by utrzymać swoje szanse. W niedzielny wieczór szczególnie błyszczał duet Wojciech Błaszczak – Paweł Elszyn. Obaj zawodnicy ustrzelili po 4 bramki i przez pełne 80 minut siali popłoch w szeregach obronnych DOZ.PL.

Abvergo 3:4 BPiK

Drugie z sobotnich starć było zdecydowanie bardziej wyrównane niż pierwszy pojedynek pomiędzy DOZ.PL i Focus Solec Kujawski. Swojak, czerwone kartki, gole, zwroty akcji, emocje do ostatnich sekund – prawdziwe piłkarskie delicje. Obie drużyny zapewniły tam spektakl, który wciskał w fotele każdego kto oglądał to starcie. Fenomenalny bój pomiędzy dwiema rewelacjami rundy wiosennej na długo pozostanie nam w pamięci. I Abvergo i BPiK stawiły się w galowych zestawieniach, wymieniały się prowadzeniem i walczyli na śmierć i życie. Nie ma się co za dużo rozpisywać – to po prostu trzeba było zobaczyć. BPiK tryumfował, ale gdyby było to możliwe to obu ekipom przyznalibyśmy po 3 oczka! Spektakl!

BBF Kujawy 4:2 Kasa Stefczyka

Kasa Stefczyka po raz kolejny pokazała, że mimo braku większych szans na poprawę swojej pozycji w tabeli, nie ma zamiaru służyć za kelnera i dostarczyciela punktów. Zęby na Stefczykach mogli sobie połamać nawet potentaci z BBF Kujawy, którzy pokonali zielonych różnicą zaledwie dwóch bramek. Także i w kończącym sobotnie zmagania starciu doszło do kilku spięć, które finalnie zakończyły się pokazaniem aż dwóch czerwonych kartek dla brązowego medalisty AD 2014. Wieczór ten był szczególny dla Dariusza Dąbrowskiego, ex-Stefczyk pogrążył swoich dawnych kolegów strzelając im dwa gole, a przy dwóch innych asystując. Popis doskonałego napastnika, który coraz śmielej dobija się do bram panteonu największych Superligi. Jeśli tylko podtrzyma swoją dyspozycję, może w przyszłości zajść naprawdę bardzo wysoko.

SETO POOLS : Rafmont

Ostatni pojedynek tej kolejki rozegrany zostanie w późniejszym, niesprecyzowanym jak dotychczas terminie.

GRUPA SPADKOWA

Simi Solec Kujawski 5:8 Prawnicy OIRP Bydgoszcz

W przedmeczowej zapowiedzi zwracaliśmy uwagę, że Prawnicy OIRP Bydgoszcz mają nieprawdopodobnie skonstruowaną psychikę, pozwalającą im na odwracanie losów meczów w naet najmniej korzystnych sytuacjach. Nie inaczej było w meczu z Simi Solec Kujawski. Do przerwy chyba nawet sami zawodnicy Pawła Hodura byli zaskoczeni, że tak dobrze im szło z faworyzowanym zespołem Jana Poczwardowskiego. Nie wiemy co stało się w przerwie meczu, ale doszło do kompletnej metamorfozy Prawników i absolutnego załamania w ekipie Simi Solec Kujawski. Kajetan Hernet i Tomasz Starosta zaaplikowali Michałowi Katafiaszowi po 3 gole i pogrążyli swoich rywali zostawiając ich w rozpaczy i rozdarciu. Prawnicy OIRP Bydgoszcz są na bardzo dobrej drodze do utrzymania i musiałaby się stać prawdziwa katastrofa, by Jan Poczwardowski i spółka musieli zmierzyć się z barażowym stresem.

Galeria Whisky/Unibest 10:6 Sklejka – Multi S.A.

Mimo, że już chyba nic i nikt nie może sprawić, że Sklejka – Multi S.A. uniknie barażów, Sebastian Cybulski i spółka bardzo dzielnie walczą w każdej kolejce o superligowe punkty. Ich dorobek 3 oczek zdecydowanie nie rzuca na kolana, ale ambicją obdarzyć by można kilka innych drużyn. W pierwszej odsłonie popis zafundował szczególnie Remigiusz Frydrych, który strzelił 3 z 5 swoich bramek. Fantastycznie dysponowany napastnik Sklejki – Multi S.A. nie mógł jednak liczyć na wydatną pomoc kolegów, a samemu tego meczu wygrać nie zdołał. Galeria Whisky/Unibest stawiła się w zaledwie sześcioosobowym zestawieniu, ale był to skład silny i wyrównany, w którym szczególnie brylował kapitanujący Jakub Klasło – strzelec 4 goli. Niewiele gorszy występ, uwieńczony 3 golami i 1 asystą, zaliczył Dawid Michaliszyn, a nad poczynaniami swoich napastników dzielnie czuwał najlepszy rozgrywający tego spotkania – Marcin Andrzejewski, którego 4 asysty i bramka również stanowią dorobek godny szacunku.

Azzurrini 7:13 BWS

W ostatnim meczu grupy spadkowej zespół BWS rozprawił się w bardzo dobrym stylu z nieco ospale grającym zespołem Azzurrini. Do przerwy wymiana ciosów była doprawdy imponująca, żadna drużyna nie potrafiła odskoczyć na odległość dwóch bramek. Prowadzona przez Marcina Kałamarksiego ekipa BWS zrobiła w drugiej połowie istną miazgę z ambitnych (choć niekoniecznie w tę niedzielę) Azorków. Trequartista BWSu zaliczył 6 bramek i 4 asysty absolutnie miażdżąc konkurencję w wyścigu o tytuł MVP. Nie mogą pozostać niezauważone występy Krzysztofa Żurawskiego (4 bramki) i Dawida Lamenty (3 gole), którzy dzielnie sekundowali swojemu liderowi i praktycznie w trójkę rozprawili się z drużyną Marcina Błaszkiewicza. BWS wkroczył w bezpieczną strefę, lecz wygrana Azzurrini w zaległym meczu ze Sklejką – Multi S.A. ponownie sprawi, że zespół kontuzjowanego Remigiusza Busiakiewicza (paskudny uraz barku – dużo zdrowia!) wróci na miejsce barażowe.