PAAK hurtownia sportowa
Zielony
pizza Da Vinci
Salonik Piłkarski Fair Play

18. KOLEJKA SUPERLIGI 2015 - RELACJA

18. KOLEJKA SUPERLIGI 2015 – RELACJA

Skończyło się opalanie, zwiedzanie, pływanie, spacerowanie i nicnierobienie w lipcowe i sierpniowe weekendy.  Nie ma jednak co rozpaczać, bo wraca nasz najlepszy towarzysz piątkowych, sobotnich i niedzielnych poczynań – PLP Siernieczek. Superliga zaczęła jako pierwsza, choć – dość niespodziewanie – od dwóch walkowerów. Potem jednak było już znacznie ciekawiej. Zapraszamy na podsumowanie pierwszej kolejki rundy rewanżowej Superligi 2015!

GRUPA MISTRZOWSKA

Abvergo 15:0 DOZ.PL

Wszyscy doskonale znają sytuację z transferem Davida De Gei do Realu Madryt – Hiszpanie spóźnili się rzekomo o kilkanaście minut. Podobna przypadłość spotkała zawodników DOZ.PL, którzy na swoje piątkowe spotkanie z Abvergo także przybyli z podobnym opóźnieniem. Regulamin jest bezlitosny i w tej sytuacji bolesne dwa punkty ujemne wędrują na konto zawodników Dariusza Lewandowskiego. Strata to ogromna, gdyż szanse na podium zmalały do minimum. Jarosław Kamiński i jego koledzy zanotowali łatwe 3 punkty i oddalili się od DOZ.PL na odległość 7 punktów.

BPiK 4:8 BBF Kujawy

Świat pełen jest historii, kiedy to stary, odchodzący i tracący na blasku mistrz potrafi od czasu do czasu przypomnieć sobie o swojej dawnej chwale i obić młodszych pretendentów. Nie mamy teraz na celu postarzania zawodników BBF Kujawy. Brązowy medalista Superligi 2014 to wciąż zespół złożonych z młodych, utalentowanych i żywotnych chłopaków. Po prostu w tegorocznych rozgrywkach najzwyczajniej w świecie im nie szło. Gdy na inaugurację rundy rewanżowej los przydzielił im trzeci w tabeli BPiK, większość była zdania iż to zespół żółto-niebieskich okaże się być górą w tym pojedynku. Nic bardziej mylnego – ekipa Przemysława Czajki dała prawdziwy koncert gry, w którym pierwsze skrzypce zagrał kapitalny Patryk Sieg – autor 6 goli i 1 asysty. Na tak dysponowanego Patryka nie było mocnych. BPiK przegrał obie połowy i musiał przełknąć bardzo gorzką pigułkę. Czy to początek marszu BBF Kujawy ku górze tabeli i początek zjazdu BPiK? Następne kolejki z pewnością wyklarują nam sytuację.

Focus Solec Kujawski 11:4 Kasa Stefczyka

Bez niespodzianek obyło się w spotkaniu pomiędzy Focusem Solec Kujawski a Kasą Stefczyka. Przed meczem spodziewaliśmy się, że faworyta należy upatrywać w wiceliderze i ten faktycznie nie zawiódł. Nie było to jednak zwycięstwo łatwe i przyjemne. Wszak Kasa Stefczyka potrafiła odrobić czterobramkową stratę i napędzić sporo strachu ekipie Jarosława Trzcińskiego. Na jego szczęście najważniejsze strzelby Focusa prezentowały po wakacjach równą i wysoką formę. Najlepszy okazał się być jak niemal zwykle Paweł Elszyn, który do 4 trafień dorzucił 2 asysty. Focus Solec Kujawski nie traci kontaktu z liderem.

Rafmont 6:9 Elmed Bydgoszcz

Szalejący beniaminek z Rafmontu po raz kolejny okazał się być trudnym orzechem do zgryzienia. Nawet tacy potentaci jak gracze Elmedu Bydgoszcz nie mogli sobie pozwolić na spacerek i grę na pół gwizdka. Podopieczni Rafała Jaranowskiego do 70. minuty trzymali mistrza w szachu. Mając jednak w zespole takie indywidualności jak Marcin Zużydło (4 gole) i Karolina Kapsel (5 asyst) można przezwyciężyć nawet najtrudniejsze momenty. Mimo niełatwego wieczoru lider notuje kolejne cenne 3 oczka, a beniaminek ponownie może czuć lekką frajdę z naprawdę dobrych zawodów przeciwko najsilniejszemu z możliwych przeciwników.

SETO POOLS : Philips TV Team

Spotkanie pomiędzy graczami Macieja Lewandowskiego i Marcina Kormana zostało przełożone na poniedziałek, 7. września na godzinę 20:15. Warto odwiedzić ulicę Kapliczną gdyż tylko 3 punkty zagwarantują tym ekipom realne podtrzymanie marzeń o podium.

GRUPA SPADKOWA

Łęgnowo 0:15 Sklejka – Multi S.A.

Podobnie jak w przypadku grupy mistrzowskiej tak i w grupie spadkowej doszło do falstartu. Łęgnowo stawiło się w wybrakowanym składzie co uniemożliwiło im przystąpienie do zawodów. Sklejka – Multi S.A. potrzebowała punktów jak wody i de facto udało im się to osiągnąć. Co prawda do bezpiecznego miejsca nadal mają 6 punktów straty, ale to jednak o 33% lepsza sytuacja niż ta sprzed inauguracji rundy rewanżowej.

Azzurrini 6:3 Simi Solec Kujawski

Wobec walkowerów przyznanych w dwóch piątkowych spotkaniach, meczem otwierającym zmagania w rundzie jesiennej Superligi 2015 zostało spotkanie Azzurrini z Simi Solec Kujawski. Obie drużyny mocno zamieszane są w walkę o utrzymanie, nie mogło być zatem mowy o odpuszczaniu. Frekwencja w obu zespołach dopisała a cały mecz stał na naprawdę wysokim poziomie. W pierwszej połowie zespół Pawła Hodura dwukrotnie obejmował prowadzenie, lecz to Azzurrini kończyli pierwszą połowę z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie szczelna defensywa drużyny Marcina Błaszkiewicza nie pozwoliła rywalom na wiele, a skuteczne kontrataki przyniosły kolejne bramki.  Popisową partię rozegrał Patryk Batka, który swoimi 3 golami i 2 asystami bezwzględnie zapracował na status gwiazdy meczu. Wyniki w grupie spadkowej ułożyły się w sposób wymarzony dla Azzurrini, którzy wydostali się ze strefy barażowej i swój los mają we własnych rękach. W zdecydowanie mniej korzystnej sytuacji znalazło się Simi Solec Kujawski, które plasuje się na szesnastej lokacie.

BWS 3:6 Galeria Whisky/Unibest

Mecz-kalka. Także i w tym spotkaniu jedna z drużyn prowadziła do przerwy 3:2 i również tutaj końcowy wynik brzmiał 6:3. BWS zajmował przed tą kolejką bezpieczne miejsce i mógł się pochwalić sześciopunktową przewagą nad zawodnikami Jakuba Klasło. Ich humory po końcowym gwizdku były już jednak dalekie od optymistycznych. Bardzo dobra gra Galerii Whisky/Unibest zaowocowała cenną wygraną, która poprawiła ich pozycję w tabeli, a BWS zrzuciła do strefy barażowej. Byliśmy świadkami naprawdę ciekawego pojedynku, w którym nie zabrakło ani ostrych starć, ani pięknych akcji zakończonych golami. Rzut oka na strefę spadkową Superligi wystarczy by zorientować się, że boje tu toczone będą wciskały w fotel do samego końca. W końcu nikt nie chce taplać się w barażowym bagienku.