PAAK hurtownia sportowa
Jumpinplace park trampolin
Zielony
pizza Da Vinci

LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #11

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #11

Po sensacyjnych niekiedy rozstrzygnięciach z ubiegłego tygodnia przyszedł czas na kolejny weekend siernieczkowych emocji. Rzadki to obrazek, kiedy w jednej kolejce na trzech szczeblach aż dwóch liderów osuwa się o dwie pozycje w dół. Czy podrażnione ambicje dotychczasowych hegemonów zagwarantują nam grad bramek w przedostatni majowy weekend? Przekonamy się już niebawem!

SUPERLIGA

11 seria gier rozpocznie się od starcia dwóch zespołów, które weszły w sezon w zupełnie odmienny sposób. Simi Solec Kujawski po 9 kolejnych porażkach wreszcie zaznało smaku zwycięstwa i postara się kontynuować swoją dobrą passę w starciu z beniaminkiem z Rafmontu. W zeszłym tygodniu zawodnicy Rafała Jaranowskiego nie grali, więc dysponować będą świeższymi nogami. Początek tego starcia o godzinie 18:00. Po nich na ring wyjdą zawodnicy Łęgnowa i Focus Solec Kujawski. Także i w tym starciu doświadczyć można pewnego rodzaju dysonansu. Zawodzące na całej linii Łęgnowo wciąż pałęta się w ogonie ligi, a Focus Solec Kujawski znalazł jak dotychczas pogromców zaledwie w drużynie rewelacyjnego Abvergo. Na koniec piątkowych starć, o godzinie 21:00, dojdzie do bezpośredniego starcia na dnie Superligi. Michu Bud kontra Oponeo.Pl. Podobnie jak Simi Solec Kujawski tak i drużyna Jakuba Klasło weszła w sezon w bardzo słabej formie. 9 porażek w 9 meczach (w tym jeden walkower) postawiły ekipę czerwono-białych pod ścianą. Zwycięstwo w zeszłą niedzielę nad Azzurrini pozwoliło im jednak na złapanie odrobiny świeżego powietrza. Ekipa Krzysztofa Krakowskiego zmaga się nie tylko z nienajlepszą dyspozycją, ale też z poważnymi problemami kadrowymi. Przegrany w tym spotkaniu może znaleźć się w naprawdę niekorzystnym położeniu…

Sobotę zaczniemy od starcia Prawników OIRP Bydgoszcz z drużyną Elmedu Bydgoszcz o godzinie 18:00. Jan Poczwardowski i jego paczka nie rozgrywała swojego spotkania w poprzedni weekend, w związku z czym może prezentować lepsze przygotowanie fizyczne. Mistrz Superligi najadł się strachu w niedzielnym spotkaniu z Philips TV Team, kiedy to w ostatnich chwilach wydarł dzielnej ekipie Marcina Kormana komplet punktów. Kolejne starcie z tak kunktatorskim podejściem jak w ubiegłej kolejce może się w końcu zemścić na zespole Macieja Nawrota. O 19:30 na ulicy Kaplicznej zameldują się zespoły Kasy Stefczyka i Azzurrini. Obie drużyny zaliczyły w zeszłym tygodniu po porażce, chociaż tej boleśniejszej, bo z ostatnią drużyną w tabeli, doznali zawodnicy Marcina Błaszkiewicza. Zobaczymy kto w sobotni wieczór okaże się lepszy. Sobotę zakończymy meczem pomiędzy zespołami BPiK i BBF Kujawy. To zdecydowanie starcie wagi ciężkiej. Trudno wskazać faworyta, choć wydaje się, że większe zaskoczenie będzie związane ze zwycięstwem zespołu Przemysława Czajki. Jeśli jednak zagrają oni na miarę swojego potencjału to nawet tak wysokiej klasy przeciwnik jak BPiK może obejść się smakiem.

W niedzielny wieczór (godz. 18:00) na boisko wyjdą ekipy BWS i Abvergo. Zespół Remigiusza Busiakiewicza, patrząc na tabelę, nie powinien mieć teoretycznie wiele do powiedzenia w pojedynku z drużyną Jarosława Kamińskiego. Kto uważnie śledzi siernieczkowe poczynania ten wie, że potencjał drzemiący w zawodnikach BWS pozwala im nawet na stawienie czoła tak renomowanej marce jak Abvergo.  O 19:30 powitamy na Siernieczku Philips TV Team i Sklejkę – Multi S.A. Marcin Korman i jego zespół może mieć dość ambiwalentne uczucia. Z jednej strony jego zespół notuje dość przykrą serię 5 porażek z rzędu. Z drugiej zaś wszyscy doskonale pamiętamy jak w zeszłą niedzielę byli o krok od sprawienia jednej z większych sensacji w historii PLP Siernieczek, mając na widelcu ekipę 9-krotnego mistrza. Sklejka –Multi S.A. Sebastiana Cybulskiego przy niekorzystnym obrocie spraw może zsunąć się nawet do strefy spadkowej. Kolejkę zakończymy z prawdziwym przytupem. Hit jedenastej serii gier pomiędzy sąsiadami z ligowej tabeli. SETO POOLS Macieja Lewandowskiego przegrało do tej pory zaledwie dwukrotnie, a w zeszłym tygodniu roznieśli w pył ekipę Oponeo.Pl. DOZ.PL po dramatycznym meczu uległ w konkursie rzutów karnych drużynie BPiK. Tylko zwycięzca zachowa kontakt z najlepszymi drużynami Superligi. Stawka większa niż życie!

I LIGA

Pierwszoligowcy dzielnie dotrzymuje tempa swoim kolegom z ligi wyżej. W sobotę emocjonować się będziemy dwoma starciami, w których aż trzy zespoły zamieszane są w walkę o utrzymanie. Na pierwszy ogień los przydzielił nam spotkanie PUA Badboys z Czarnymi. W obu kadrach nastroje minorowe, wszak poprzedni weekend przyniósł tym zespołom minimalne porażki z wyżej notowanymi rywalami. Trzeba jednak szybko się otrząsnąć i stanąć do kolejnego boju. Start o godzinie 15:00. Półtorej godziny później Fordoniacy sprawdzą dyspozycję I Brygady. Krystian Szpotański nie będzie mógł wspomóc swoich partnerów w tym trudnym meczu, gdyż pauzować będzie za nadmiar żółtych kartek. Tydzień temu I Brygada uciekła katu spod topora, okazując się o zaledwie jedną bramkę lepszym zespołem niż ekipa PUA Badboys. Trzeba będzie wrzucić czwarty bieg, jeśli nie chcą powtórzyć horroru sprzed kilku dni.

Niedziela przywita nas spotkaniem Kapa Team z PHU Gil Czarże o 9:00. Zespół Pawła Rucińskiego nie rozgrywał swojego meczu w zeszłym tygodniu i będzie miał nadzieję na zabieganie zmęczonego bojem z Fordoniakami PHU Gil Czarże. Nie dewaluujemy wagi tego spotkania, jednak to, co czeka nas o 10:30 przyćmiewa swoim blaskiem wszystkie inne starcia I ligi. Liderujący przez większość czasu Computex kontra nowy wicelider Bajka. Starcie na samym szczycie, z rezultatu którego najbardziej cieszyć się będzie lider z Bohametu S.A. – wszak przynajmniej jeden z najgroźniejszych rywali straci punkty. W tym starciu może się zdarzyć absolutnie wszystko, umieramy z ciekawości jakim wynikiem zakończy się absolutny szlagier tego weekendu na siernieczkowych arenach. Gdy opadnie bitewny kurz, o swoje punkty powalczą ADP Celtic i The Blue’s. Staną naprzeciw siebie w samo południe i miejmy nadzieję, że wzorem najwybitniejszych westernów, zafundują nam istną strzelaninę. O 13:30 Niebiesko-Czarni, którzy są bardzo blisko miejsca premiowanego grą w barażach o Superligę, podejmą NM Polska. Bartłomiej Karpiński i jego koledzy mieli ostatnio bardzo spokojną niedzielę, wygrywając walkowerem z Osową Górą. Świeżość może okazać się kluczowa. O 15:00 Studio Omega Sabre spróbuje podtrzymać swoją dyspozycję i stawi czoła wypoczętemu zespołowi Rona Leader. Jeszcze 2 tygodnie temu nie mielibyśmy wątpliwości ze wskazaniem lidera. Dużo się jednak od tego czasu zmieniło, Studio Omega Sabre złapało zwyżkę formy, a Rona Leader wskutek pauzy nie może być pewien swojej dyspozycji. Pierwszoligowe zmagania zakończymy starciem Osowej Góry z Bohametem S.A o godzinie 16:30. Między obiema ekipami istna przepaść. Jeśli Osowa Góra nie zmobilizuje wszystkich swoich zawodników, może mieć poważny problem z uniknięciem porażki. Najgorsza defensywa kontra najlepszy atak – to nie brzmi optymistycznie dla zawodników Dariusza Imiołka. Podbudowany wspaniałym zwycięstwem nad Computexem zespół Mateusza Śliwińskiego ma duże szanse na umocnienie się na pozycji lidera.

II LIGA

Wyjątkowo długa będzie dziesiąta seria gier na drugim szczeblu rozgrywek. Zaczynamy już w piątek o 19:00 na boisku przy ul. Duracza. Gdy przedostatnia drużyna gra z liderem, trudno wietrzyć niespodziankę. Tym bardziej, że tabeli przewodzi Zakład O Kredyty, który po 9 kolejkach ma bilans bramkowy +100. Nie trzeba chyba dodawać, że będą oni uważani za faworyta tego starcia. Playmakers muszą wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, a nawet to może im nie wystarczyć do osiągnięcia korzystnego rezultatu.

W sobotę gramy trzy razy. Na dzień dobry zawitamy na ulicę Gajową, gdzie o 16:00 zmierzą się KS Beduini i Polonea. Obie drużyny dzielą w tabeli zaledwie 2 punkty, wnioskujemy zatem, że kwestia zwycięzcy może być nierozstrzygnięta aż do końcowych fragmentów meczu. Tych, dla których wyższą wartość będzie miał mecz Galacticos Dobrcz z MELOmanami, zapraszamy na ulicę Piwnika Ponurego. O 17:00 sprawca wielkiej sensacji sprzed tygodnia podejmie coraz regularnie punktujący team Leszka Ostrowskiego. Spragnieni porządnej piłki nie będą musieli opuszczać swoich miejsc, gdyż już o 18:30 w bój ruszą Kasztalenka i Królewscy. W składach obu ekip aż roi się od młodych i utalentowanych zawodników. Jeśli tylko będą umieli odnaleźć przyjemność z gry, możemy uświadczyć technicznych delicji i wspaniałych akcji w wykonaniu obu ekip.

Niedziela z dwoma meczami na ulicy Czerkaskiej na stałe wpisała się w krajobraz drugoligowych zmagań. O 13:30 szósty w tabeli Volex podejmie niedawnego lidera PECA Galaktycznych. Hanczpard wraz ze swoimi żołnierzami postara się podążyć drogą wyznaczoną w zeszłej kolejce przez Galacticos Dobrcz i postara się jeszcze bardziej popsuć nastroje w drużynie Arkadiusza Mirusa. Jednak jeśli tylko PECA Galaktyczni przeleją swoją piłkarską złość na zwiększoną jakość gry – mogą srodze obić ambitnych graczy Volexu. O 15:00 dojdzie do szlagieru dziesiątej kolejki. Typygrube, które mają coraz większe apetyty na fotel lidera podejmą BLACHMAL. W obu zespołach forma i zdrowie dopisują. Większa presja spoczywa mimo wszystko na pomarańczowych. Tylko wygrana pozwoli im na poważniejsze myślenie o strefie medalowej, natomiast w przypadku porażki mogą oni nawet zlecieć poza strefę barażową. Szykuje się kapitalne widowisko!

Przedłużoną kolejkę, jak i całą serię zmagań w ramach PLP Siernieczek, kończymy na ul. Kaplicznej w poniedziałkowy wieczór. O 19:00 Młodzi Gniewni, którzy ostatnio wygrali z Playmakers, podejmą ósmy w tabeli Dach-Bud. Zawodnicy będą już znali wyniki weekendowych zmagań co może determinować ich podejście do tego spotkania. Dach-Bud wciąż ma realne szanse na grę w barażach, Młodzi Gniewni z kolei mają wielkie chęci na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli.