PAAK hurtownia sportowa
pizza Da Vinci
Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony

LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #10

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #10

Cykl „LIGA GRA!” obchodzi swój mały jubileusz! Dziesiąta zapowiedź weekendowych zmagań zostanie godnie uhonorowana. Wszak zapraszać na taki mecz, jak absolutny szlagier I ligi Bohamet S.A. : Computex to istna przyjemność i zaszczyt. W cieniu hitu na drugim szczeblu rozgrywek pozostają jednak inne spotkania, które będziemy śledzić z rumieńcami na policzkach. Zaczynamy!

SUPERLIGA

Staje się to pomału tradycją, że nie ma takiego weekendu, w którym możliwym byłoby nacieszenie oczu wszystkimi spotkaniami zaplanowanymi w ramach jednej kolejki Superligi. Tym razem nie dowiemy się, jak zakończą się spotkania Rafmontu z BWSem i Focusa Solec Kujawski z Prawnikami OIRP Bydgoszcz. Skupmy się zatem na tych starciach, które będą miały miejsce przez najbliższe trzy dni.

W piątek zaserwowany nam będzie zaledwie jeden mecz, jednak jego jakość nie może pozostawiać żadnych obaw. Szósty zespół w tabeli – DOZ.PL – sprawdzi okupujący trzecią pozycję BPiK. Obie drużyny świetnie się znają i niejednokrotnie prowadziły boje o bardzo ważne superligowe punkty. Nastroje w obu ekipach zdecydowanie pozytywne, lecz ktoś w piątkowy wieczór będzie musiał zmagać się z poważnym kacem. Start szlagieru dziesiątej serii gier o 19:30.

Sobota zapewni nam emocje w trzech spotkaniach. Od 18:00 z wielką uwagą będziemy przyglądać się pojedynkowi Sklejki – Multi S.A. z Simi Solec Kujawski. Podopieczni Sebastiana Cybulskiego byli o krok od zgarnięcia pełnej puli z BWSem w zeszłym tygodniu, a ich forma zdaje się zwyżkować. Simi Solec Kujawski – eufemistycznie rzecz biorąc – nie prezentuje się w tym sezonie najlepiej. 9 meczów, 9 porażek, nie jest to bilans, z którym można chodzić uśmiechniętym od ucha do ucha. Najwyższy czas dla ekipy Pawła Hodura aby ruszyć rdzewiejący pomału licznik punktów. O 19:30 rozegrane zostanie starcie pomiędzy Oponeo.Pl Krzysztofa Krakowskiego a SETO POOLS Macieja Lewandowskiego. Obie drużyny doznały w zeszłej kolejce bolesnych porażek, przegrywając z bezpośrednimi konkurentami w walce o utrzymanie/podium. Zobaczymy, która ekipa szybciej otrząśnie się po zeszłotygodniowym knock-downie. Na koniec sobotnich zmagań przyjdzie nam obejrzeć pojedynek BBF Kujawy z Łęgnowem. Patrząc na tabelę z zeszłego roku można by powiedzieć, że czeka nas równie smakowicie zapowiadający się szlagier co piątkowy hit kolejki. Przez rok dużo się jednak zmieniło. BBF Kujawy potracił już dużo punktów, Łęgnowo notuje bardzo kiepskie rezultaty, dodatkowo zaliczając walkower i okupuje odległą 12 pozycję. Jeśli jednak obie drużyny przypomną sobie stare dobre czasy, to wcale nie będziemy musieli mieć do czynienia z wyblakłym hitem.

Niedziela przyniesie nam trzy mecze. Na początek, o godzinie 18:00, podbudowani ostatnim zwycięstwem Azzurrini zmierzą się z czerwoną latarnią ligi Michu Budem. W wypadku zwycięstwa zawodnicy Marcina Błaszkiewicza mogą doskoczyć do jedenastych Prawników OIRP Bydgoszcz, lecz punkty jeszcze bardziej przydadzą się Jakubowi Klasło, którego ekipa ma jak dotychczas koszmarnie wyglądający bilans -2 punktów. O 19:30 niezwalniające tempa Abvergo zmierzy się z Kasą Stefczyka. Wydaje się, że jeśli tylko zespół Jarosława Kamińskiego stawi się w optymalnym zestawieniu, Stefczyki nie będą mieli wielkich szans w spotkaniu z niebiesko-czerwonymi. Mistrz I ligi futsalu 2014/2015 na pewno nie odda meczu bez walki i postawi rywalom poprzeczkę tak wysoko, jak to tylko będzie możliwe. Na koniec uszczuplonej dziesiątej kolejki zaprosimy na mecz Elmedu Bydgoszcz z Philips TV Team. Zespół Macieja Nawrota wciąż pozostaje jedynym zespołem PLP Siernieczek, który nie stracił choćby punktu. Marcin Korman i jego podopieczni wciąż szukają zaginionej formy, lecz trudno być optymistą przed starciem z zespołem, który pogromców znajduje z częstością całkowitego zaćmienia słońca.

I LIGA

Sobota tradycyjnie zapewni nam emocje w dwóch meczach I ligi. Zacznie się ona o 15:00, ale dość skromnie, starciem Dawida z Goliatem. Bajka pewnie zmierza w stronę najwyższych ligowych lokat, a przedostatni ADP Celtic z wielkim trudem zbiera pojedyncze punkty. Wskazanie faworyta wydaje się sprawą dziecinnie łatwą, każdy inny wynik niż wygrana Bajki odbierany będzie jako sensacja. O 16:30 z kolei wchodzimy już na zdecydowany pierwszoligowy Olimp. Spotkanie elektryzujące wszystkie rozgrywki, przy którym inne spotkania wypadają niczym popołudniowa środowa kopanina na wychowaniu fizycznym w podstawówce. Bohamet S.A. : Computex. Pojedynek tytanów, hegemonów, drużyn nadających ton całym rozgrywkom. Konstelacja gwiazd I ligi zebrana na jednym małym prostokątnym kawałku murawy. Absolutny „must see”.

Po sobotnich emocjach ruszymy z resztą pierwszoligowych starć w niedzielę. Zaczynamy z samego rana, o 9:00 zmierzą się zespoły The Blue’s i Studio Omega Sabre. W tym pojedynku w roli faworyta występuje bezsprzecznie paczka Jarosława Kamińskiego, która marząc o zawojowaniu I ligi nie może sobie pozwolić na straty punktów z drużynami ze strefy zagrożonej degradacją. O 10:30 spotkają się Rona Leader i Kapa Team. Przed sezonem wyższe szanse w walce o awans bukmacherzy dawali ekipie Pawła Rucińskiego, jednak to Marcin Rona i jego żandarm dzielnych wojowników odstawił jak na razie swoich niedzielnych rywali na odległość 5 punktów. Zdobywając komplet oczek mogą sobie oni zapewnić wjazd na autostradę do Superligi! O 12:00 przyjrzymy się spotkaniu, w którym zmierzą się bezpośredni rywale w walce o miejsce w grupie mistrzowskiej. Przed dziesiątą serią gier na lepszej pozycji wyjściowej znajdują się Fordoniacy mający jedno oczko więcej od PHU Gil Czarże. Liczymy na wyrównane, obfite w piękne bramki spotkanie! Co o 13:30? Czarni kontra Niebiesko-Czarni. Barwnie zapowiadające się spotkanie drużyn, które nie mogą być zadowoleni z dotychczasowej formy. Co ciekawe, Czarni zdobyli niemal dwa razy więcej bramek niż drużyna Macieja Guzowskiego, ale tabela jest dla nich bezlitosna – tracą aż 9 punktów do niedzielnych przeciwników. O 15:00 NM Polska postara się powrócić do grona ekip zainteresowanych awansem. Zadanie teoretycznie łatwe, gdyż oponentem Osowa Góra. Dariusz Imiołek i jego partnerzy wciąż nie mogą pochwalić się choćby jednym oczkiem, notując ostatnio serię naprawdę druzgocących porażek. Na koniec przyjrzymy się starciu I Brygady z PUA Badboys. W obliczu starcia na szczycie I ligi I Brygada może bardzo przybliżyć się do czołowych pozycji. Nie można jednak wybiegać myślami za daleko i skupić się na tym, co czeka ich o 16:30. Lekceważenie drużyny Radosława Lipowskiego może się dla nich zakończyć srogim rozczarowaniem, gdyż PUA Badboys udowodnili, że naprawdę potrafią grać w piłkę.

II LIGA

Drugoligowcy, względem swoich kolegów z wyższych lig, rozgrywają dopiero 9. kolejkę. Na dzień dobry zapraszamy na galaktyczne derby: PECA Galaktyczni kontra Galacticos Dobrcz. Hit tej serii gier pokaże nam, czy Arkadiusz Mirus i jego zawodnicy nie zachłysną się ostatnimi sukcesami i wyjdą zwycięsko ze starcia z ekipą Krystiana Drobienko. Mamy w pamięci wyczyny Galacticos Dobrcz z początku sezonu i wierzymy, że będą oni w stanie nawiązać swoją grą do formy z początku II ligi. 20:15, ulica Gajowa, zapraszamy. Kto będzie wolał delektować się innym pojedynkiem ten będzie musiał przetransportować się na orlik przy ulicy Kaplicznej. O 21:00 Młodzi Gniewni zmierzą się z Playmakers. Obie ekipy nie mają już szans na powalczenie o awans do I ligi, lecz wciąż mają sobie coś do udowodnienia. Na Siernieczku nie ma meczów do odpuszczenia, pamiętajmy o tym!

Trzy spotkania drugoligowcy rozegrają w sobotę. O godzinie 16:00 dojdzie na ulicy Gajowej do spotkania Królewskich z Volexem. Zespół numer sześć kontra zespół numer pięć. Porażka może oznaczać bolesny wypad ze strefy premiującej grą w barażach, pełna gotowość! O 17:00 na ulicy Piwnika Ponurego MELOmani zagrają z drużyną KS Beduini. Nie ma co się oszukiwać, jeśli zawodnicy obu ekip mają jeszcze chęć powalczenia w tym sezonie o coś więcej niż podtrzymanie formy, trzeba niedzielny mecz bezwzględnie wygrać. Półtorej godziny później na tej samej arenie przyjrzymy się pojedynkowi pomiędzy zespołami Dach-Budu i Typygrube. Zespół Arkadiusza Szczęsnego zanotował ostatnio dwie bolesne porażki, które przyczyniły się do spadku na odległą – jak na możliwości jego drużyny – siódmą pozycję. Zupełnie inne nastroje panują u drugiej z drużyn. Typygrube legitymują się najlepszym bilansem bramek spośród wszystkich ekip trzeciego szczebla i jeśli tylko podtrzymają swoją dobrą dyspozycję, mogą Dach-Budowi narobić kłopotów.

Jak niedziela z II ligą to tylko na ulicy Czerkaskiej! 13:30 przywita nas spotkaniem BLACHMALu z Kasztelanką. Niech nikogo nie zmylą pozycje w tabeli. Wydawać by się mogło, że czwarty zespół II ligi powinien sobie spokojnie poradzić z dziewiątą ekipą rozgrywek. Tabela jest jednak na tyle spłaszczona, że wygrywając różnicą sześciu goli Kasztelanka może prześcignąć swoich niedzielnych konkurentów! W równie różowych barwach nie mogą odbierać rzeczywistości zawodnicy Polonei, którzy o 15:00 podejmą wicelidera II ligi Zakład O Kredyty. Obrońcy zespołu Jakuba Chmielewskiego pewnie już od paru dni budzą się w nocy z krzykiem na myśli o rozpędzonym Tomaszu Puszkiewiczu. Nie ma co się oszukiwać, jeśli najlepszy snajper II ligi zagra na swoim stałym, wysokim poziomie, to możemy być świadkami dość jednostronnego widowiska. Tym bardziej, że w słowniczku popularnego Puszka na próżno szukać hasła „litość”…