Zielony
Salonik Piłkarski Fair Play
PAAK hurtownia sportowa
Jumpinplace park trampolin

13. KOLEJKA II LIGI 2016 - RELACJA

HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ?

13. KOLEJKA II LIGI 2016 - RELACJA

II liga, sezon 2015, Typygrube wypuszczają prowadzenie w tabeli z rąk i w ostatnim meczu sezonu mogą tylko trzymać kciuki za korzystny wynik dający im mistrzostwo. Ostatecznie kończą drudzy.

II liga, wiosna 2016, Typygrube wypuszczają prowadzenie w tabeli z rąk i w ostatnim meczu sezonu mogą tylko trzymać kciuki za korzystny wynik dający im mistrzostwo. Jak będzie teraz?

GRUPA AWANS

Shadows 8:6 Typygrube

Szampany zamrożone, przygotowania do fety w pełni, plany na sobotni wieczór zarezerwowane. Tak mniej więcej musiał wyglądać projekt Typygrube na spędzenie 11. czerwca 2016 roku. Jarosław Walerych i spółka nie brali pod uwagę innej ewentualności jak wyszarpania zwycięstwa i pochłonięcie się bezkresnemu świętowaniu upragnionego tytułu. Shadows nie mieli już cienia szansy na zdobycie choćby trzeciego miejsca, ale też nie mieli zamiaru przyczyniać się bezpośrednio do fety swoich rywali. Do przerwy w obozie ekipy Typygrube panowała spora konsternacja. Sobotni poranek należał do nieobliczalnych Shadows, którzy prowadzili 5:2 i w pełni kontrolowali przebieg gry. W drugiej połowie Typygrube robiły wszystko by doprowadzić chociażby do remisu i dać sobie drugą szansę w konkursie rzutów karnych, ale wszelkie starania spełzły na niczym. Popisowe partie rozgrywali zwłaszcza Lucjan Kubas, Artur Lewandowski i Bartłomiej szychta. Cała trójka zdobyła po dwa gole, a ostatni z tego grona dzięki dwóm asystom zapracował też na tytuł najlepszego rozgrywającego. Typygrube robiły co mogły, ale to ewidentnie nie był ich dzień. Dublety Marka Kamińskiego i Michala Kodranca pozwalały im wierzyć, ale im bliżej było końcowego gwizdka tym bardziej ten promyk nadziei gasł. Stało się, Shadows wygrali 8:6, Typygrube nie mogły w to uwierzyć, a wynik poszedł w świat i wprawił całą drużynę Kasztelanki w ekstazę – wszak tylko oni mogą odebrać drużynie Jarosława Walerycha mistrzostwo i przed swoim ostatnim meczem mają wszystko w swoich rękach. Wielkie brawa dla Shadows za ogromną ambicję, walkę do końca i pełen profesjonalizm do ostatnich minut sezonu! Właśnie takie drużyny zasługują w naszych rozgrywkach na szczególne docenienie i szacunek.