Jumpinplace park trampolin
Salonik Piłkarski Fair Play
Zielony
PAAK hurtownia sportowa

Łukasz rozpoczął ten sezon optymistycznie. Michu Bud to nie był łatwy przeciwnik na inaugurację.

20150309132620_cd4f2ccb779982bd6c1ee3d72af23590.jpg

1. KOLEJKA SUPERLIGI 2015 - RELACJA

10 lat temu po raz pierwszy rozegrane zostały mecze  w ramach nowej i raczkującej lidze szóstek piłkarskich „PLP Siernieczek”. Starsi wyjadacze z pewnością pamiętają siniaki i zadrapania wynikające z konieczności grania na betonowych boiskach. Dzisiaj są to prężnie funkcjonujące rozgrywki, zapewniające rozrywkę ponad 80 drużynom. W piątek zainaugurowany został kolejny sezon Superligi. Tym razem już na nowoczesnym boisku, przy sztucznym oświetleniu i w towarzystwie aparatu i kamery. Zapraszamy na krótkie podsumowanie tego, co wydarzyło się w pierwszy weekend marca.

Elmed Bydgoszcz 17:2 Oponeo.Pl

20150309133308_431c546654f5d565953f1c9279298ea0.jpg

Pierwszy gwizdek na ul. Kaplicznej w 2015 roku zabrzmiał w piątek 6. marca, punktualnie o godzinie 18:00. W szranki stanęły drużyny Elmedu Bydgoszcz i Oponeo.Pl. Drużyna Macieja Nawrota szybko otrząsnęła się po wypuszczonym z rąk w ostatniej chwili mistrzostwie w lidze futsalu. Mimo braku braci Konwińskich i Zużydło, bez większych problemów pokonała ona ekipę Krzysztofa Krakowskiego. Nie był to sympatyczny wieczór dla Ernesta Pujszo, który aż siedemnastokrotnie zmuszony był do wyciągania piłki z własnej siatki. Najbardziej do tego przyczynił się Mateusz Rościszewski, który zaliczył w piątek aż 5 trafień. Świetnie rokujący wychowanek Prawników OIRP Bydgoszcz pokazuje, że coraz lepiej odnajduje się  w barwach hegemonów BPLP Siernieczek, a niebieska koszulka zupełnie mu nie ciąży.

Simi Solec Kujawski 4:5 Philips TV Team

Jedenasta w zeszłym sezonie drużyna Simi Solec Kujawski stoczyła pasjonujący bój z dziewiątą drużyną Superligi 2014 – Philips TV Team. Spotkanie dosłownie wciskało w fotele, a zacięta walka trwała do ostatnich sekund, kiedy to szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła drużyna Marcina Kormana. Pierwsza połowa nie zapowiadała tak wysokiego poziomu emocji w końcówce. Może gdyby drużyna Pawła Hodura dojechała na mecz od początku, a nie dopiero w przerwie, to wynik mógł być zgoła inny.

Jak wyglądał ten mecz oczami zawodników obu drużyn? Zachęcamy do lektury pomeczowej relacji na strony Simi (http://simi.futbolowo.pl/news,2620269,pierwsze-koty-za-ploty.html) oraz Philips TV Team http://philipstv.futbolowo.pl/news,2620306,ciezko-ale-zwyciesko-na-poczatek.html

Rafmont 3:6 BBF Kujawy

Mecz zapowiadany jako hit 1. kolejki Superligi. Beniaminek Rafmont kontra brązowy medalista AD 2014 – BBF Kujawy. Mimo porażki zespół dowodzony przez Rafała Jaranowskiego może z optymizmem patrzeć w przyszłość. Nieznaczna bądź co bądź porażka z jednym z potentatów Superligi 2015 na pewno nie jest powodem do wstydu. Popisową partię w drużynie Przemysława Czajki rozegrał Dariusz Dąbrowski, który miał udział przy 5 z 6 bramek zdobytych przez jego zespół. To właśnie zawodnicy takiej marki potrafią robić różnicę w kluczowych momentach.

Sklejka – Multi S.A. 1:14 Roszak Solec Kujawski

Drugi z beniaminków również nie zaliczy inauguracji do udanej. Wicemistrz Superligi 2014 z Solca Kujawskiego zafundował graczom Sklejki – Multi S.A. prawdziwy chrzest bojowy. W rolę katów wcielili się szczególnie Paweł Elszyn i Szymon Różański, którzy to wbili rywalom solidarnie po 5 bramek, zostając tym samym liderami klasyfikacji strzelców razem z Mateuszem Rościszewskim. Nowicjuszom dodajemy jednak otuchy – nawet dream team Pepa Guardioli z Barcelony zaczynał od porażek z Numancią czy Wisłą Kraków.

Azzurrini 5:14 SETO POOLS

Jedyne spotkanie w pierwszej kolejce, w którym zwycięzca nie schodził na przerwę z prowadzeniem ręku. Co więcej, po 15 minutach to Azzurrini prowadzili w stosunku 3:0. Zawodnikom SETO POOLS udało się jednak szybko odrobić straty, a w końcowym fragmencie meczu byliśmy już świadkami brutalnego punktowania zmęczonych fizycznie i psychicznie graczy Azzurrini. Wynik może nie do końca oddawał różnicę poziomów między drużynami, ale cena braku przygotowania kondycyjnego do gry na takim poziomie, jaki prezentuje się na co dzień w Superlidze jest bardzo wysoka.

Michu Bud 2:6 BPiK

20150309132621_7eb4e5204141208f0fec0a08c919b89b.jpg

Mecz tyleż zacięty, co ostry, a momentami wręcz brutalny. Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy stwierdzić, że zespół Michu Budu nie będzie głównym kandydatem do tryumfu w kategorii Fair-Play. Czerwone kartki obejrzeli bowiem Jakub Klasło i Dawid Michaliszyn. Lepiej w tych trudnych warunkach odnaleźli się zawodnicy BPiK, którzy dopiszą sobie cenne 3 punkty. Łukasz Rogatty i jego zespół mogą w tym sezonie solidnie namieszać.

http://bpik2.futbolowo.pl/ - relacja BPIK

BWS 5:1 Prawnicy OIRP Bydgoszcz

W niedzielny wieczór spotkali się starzy dobrzy znajomi z poprzednich sezonów. W zeszłym roku Prawnicy OIRP Bydgoszcz byli obok Łęgnowa jedną z rewelacji Superligi, zajmując ostatecznie wysokie 8. miejsce. Teraz jednak drużyna Jana Poczwardowskiego osłabiona została brakiem Mateusza Rościszewskiego. Fakt ten bezlitośnie wykorzystał BWS, biorąc tym samym rewanż za ubiegłoroczną porażkę 5:7. MVP meczu został Marcin Kałamarski, który skompletował w tym starciu hat-tricka.

Abvergo 6:1 DOZ.PL

Gdyby spojrzeć na tabelę z zeszłego sezonu i na wynik niedzielnego starcia, można by pomyśleć, że ktoś tu popełnił czeski błąd wpisując do komputera wyniki spotkań. Nic bardziej mylnego. Szesnasty zespół ubiegłego sezonu przejechał się niczym walec po czwartej ekipie AD 2014. Sekret takiego stanu rzeczy jest prosty: rewelacyjny bramkarz (Mirosław Szymański), znakomity rozgrywający (Ireneusz Szczęsny) i bezlitosny napastnik (Karim Mouchayous). DOZ.PL mimo wielkich nazwisk w składzie nie był w stanie poradzić sobie z świetnie dysponowanym przeciwnikiem. Jeśli przez resztę rozgrywek tryby w maszynie dowodzonej przez Jarosława Kamińskiego będą funkcjonować równie sprawnie co w niedzielę, to jego zespół może nawiązać do złotych czasów, kiedy to pod nazwą AGTES i PZP sięgali po brązowe medale Superligi. Przed ekipą Dariusza Lewandowskiego z kolei dużo miejsca do poprawy. Sezon dopiero się rozpoczął, a dobre występy w kolejnych meczach pozwolą zatuszować wczorajszy falstart.

Kasa Stefczyka : Łęgnowo

Na rozstrzygnięcie ostatniej zagadki w pierwszej kolejce musimy jeszcze trochę poczekać. Data i godzina meczu wciąż nie są jeszcze znane.

Zachęcamy do śledzenia naszego profilu na Facebooku!